Na razie jest ściernisko, ale w planach jest utworzenie stacji kolejowej, która sprawi, że mieszkańcy osiedli Wschód oraz Reganówek będą mogli wsiąść do pociągu niemal pod oknami swych domów. Budowa przystanku Pisz Wschód to jedno z założeń potężnego remontu linii kolejowej Szczytno – Ełk, zapowiadanego przez kolejarzy. Jesienią tego roku ma zostać wyłoniony wykonawca robót, które zostały wycenione na ponad 320 mln zł. Zainwestowanie tak potężnych środków ma diametralnie odmienić losy linii.

Remont trasy nr 219, która łączy Olsztyn i Ełk, powraca od lat niczym bumerang. Faktem jest, że wykonane prace pozwoliły przywrócić kursowanie pociągów przez Pisz, ale środki inwestowano głównie w odcinek Olsztyn-Szczytno i nitkę do lotniska w Szymanach. Za Szczytnem prędkość pociągów spada ze 100 do 70 km/h, a od Pisza do Ełku składy zwalniają o kolejne 30 km/h. To sprawia, że przejazd odcinka Szczytno  - Ełku, liczącego nieco ponad 110 km, trwa blisko trzy godziny i dyskwalifikuje linię z obsługiwania czegoś więcej niż pociągi regionalne.

Remont ma sprawić, że składy osobowe będą mogły jeździć z prędkością 120 km/h, a podróż z Olsztyna do Ełku skróci się o ponad godzinę. Konieczna jest wymiana torów na całym odcinku ze Szczytna do Ełku, remonty peronów, przejazdów kolejowych, mostów i wiaduktów. Na linii mają powstać rozjazdy w Drygałach i Spychowie, które umożliwią mijanie się pociągów jadących w przeciwnych kierunkach. Obecnie odbywa się to jedynie w Szczytnie i ma to ogromne znaczenie przy układaniu rozkładu jazdy.

Co remont linii oferuje Piszowi? Przede wszystkim wspomnianą już nową stację, która części mieszkańców miasta, głównie studentom, z pewnością ułatwi korzystanie z komunikacji kolejowej. W Piszu zaplanowane jest także zamontowanie komputerowych urządzeń sterowania ruchem. Podobne instalacje mają powstać w Drygałach i Spychowie, a centrum obsług będzie znajdowało się w Szczytnie. Niestety, w informacjach o planowanej inwestycji nie ma ani słowa na temat dworca w Piszu. Temat wałkowany był już wielokrotnie, ale wszystko wskazuje na to, że wypracowanie rozwiązań satysfakcjonujących wszystkie zainteresowane strony będzie coraz trudniejsze.

Unowocześnienie linii z Olsztyna do Ełku przez Szczytno i Pisz sprawi, że nitka stanie się alternatywą dla głównej magistrali kolejowej w naszym regionie, czyli odcinka prowadzącego ze stolicy województwa do Ełku przez Korsze i Giżycko. Obecnie tę trasę, choć dłuższą, pociągi pokonują w krótszym czasie. To przez Giżycko i Korsze podróżują wszystkie dalekobieżne składy osobowe, które szczególnie w okresie wakacyjnym cieszą się dużym zainteresowaniem podróżnych. Prędkość dopuszczalna dla pociągów towarowych pomiędzy Szczytnem i Ełkiem po remoncie ma wzrosnąć do 80 km/h, co także nie jest bez znaczenia.