W naszej gminie z programu 500+ korzystają 2184 rodziny, w których 3549 dzieci otrzymuje comiesięcznie 500 zł. Z danych Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Piszu wynika, że już 1836 rodzin złożyło wniosek, co stanowi 85% uprawnionych.
Elwira Świetlicka - Dyrektor MGOPS w Piszu. Fot. Krzysztof Szyszkowski
- Mieszkańcy coraz sprawniej radzą sobie z urzędową dokumentacją, mówi Elwira Świetlicka, Dyrektor MGOPS w Piszu, zdarzają się jednak nieprawidłowości. Te dotyczą zwykle wpisywania we wniosku danych pierwszego dziecka, choć na nie nie przysługują środki. Wpisywane są dane drugiego dziecka, gdy pierwsze w rodzinie jest już pełnoletnie. Wszystkie te wątpliwości na bieżąco wyjaśniają pracownicy i niwelują uchybienia.
Problem pojawia się wtedy, gdy świadczeniobiorcy nie zgłaszają zmiany stosunku pracy. Jak podkreśla dyrektor, ma to często katastrofalne skutki dla rodziny, gdyż wiąże się ze zwrotem przyznanych środków na dziecko.
- Proszę pamiętać, że każda zmiana pracy musi być do nas zgłoszona, mówi dyrektor MGOPS. Wówczas pracownicy ponownie przeliczają dochody i weryfikują dalsze prawo do świadczeń. W ubiegłym roku na wypłaty wydatkowano 14 mln 790 tys. złotych, w tym roku liczba świadczeniobiorców może wzrosnąć. Szacuje się, że za 2017r. wypłaconych zostanie około 18 mln 400 tys. złotych.
Każda zmiana pracy musi być zgłoszona.
Mimo iż program "Rodzina 500+" nie wzbudza takiej fali zazdrości jak na początku istnienia, nadal zdarzają się przejawy sąsiedzkiej "życzliwości".
- W żadnym ze zgłoszonych donosów ne potwierdziły się rodzicielskie zaniedbania względem dzieci, czy też nadużywanie alkoholu przez opiekunów, mówi dyrektor MOPS. Mamy jednak przypadki cofnięcia świadczeń na wniosek pracownika socjalnego, który zgłosił złe wydatkowanie przyznanych kwot. W takim przypadku rodziny nie otrzymują środków pieniężnych a talony, możliwe do realizacji w wybranych sklepach.