Comiesięczne opłaty stałe to wydatek, którego wysokość nie podlega dyskusji. Ile zużyjemy wody, prądu, wyrzucimy śmieci, za tyle zapłacimy. I ani złotówki więcej. Okazuje się jednak, że wysokość stawek z tytułu opłat stałych różni się w zależności od miejsca zamieszkania. W skali roku różnica wynosi nawet 2,5 tys. złotych.
Kilka dni temu opublikowany został ranking kosztów, jakie obciążają przeciętną polską rodzinę z zakresu usług komunalnych w pięciu obszarach: zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, odbioru odpadów, komunikacji publicznej oraz stref płatnego parkowania. Jego wyniki skłaniają do głębokiej refleksji nad wydatkami, jakie mieszkańcy gmin i miast muszą ponosić. Powinny również skłonić władze do modyfikacji swojej polityki tam, gdzie to niezbędne.
Przeciętna rodzina żyjąca w mieście powiatowym najwięcej wydaje na wodę i ścieki (średnio 47%),komunikacja publiczna i wywóz odpadów komunalnych to odpowiednio 31% i 18%.
Różnica rocznych kosztów pomiędzy najtańszym i najdroższym polskim miastem wynosi prawie 2 600 zł, co wskazuje na duże dysproporcje i świadczy o różnych strategiach zarządzania w zakresie tych samych usług. Średnie wydatki na usługi komunalne w miastach powiatowych wynoszą 2764,06 zł/rok.
Każdego dnia w Polsce do gospodarstw domowych dostarcza się ponad 3,3 mln m3 wody
W rankingu znalazło się 339 powiatowych miast Polski. Przyjrzeliśmy się miastom Warmii i Mazur, a także sąsiadujących z nami miast woj. podlaskiego.
Liderem województwa warmińsko-mazurskiego jest Giżycko, które uplasowało się na 4 miejscu w Polsce ze średnimi komunalnymi opłatami rocznymi na poziomie 1 605,17 zł. Pisz zajął wysokie 36 miejsce. Nasi mieszkańcy płacą średnio 2 164,45 zł. 65 miejsce zajmuje Szczytno - 2 338,51 zł. Ełk 126 - 2 611,64 zł, najdroższa jest stolica województwa Olsztyn, który uplasował się na miejscu 230 - 2983,20 zł.
Statystyczny Polak wytwarza średniorocznie 303 kg odpadów
Jeśli spojrzymy na wyniki sąsiadów zza miedzy, to Łomża jest na 58 - 2 313,44 zł, zaś Kolno zajęło 320 miejsce na 339 miast. Tam opłaty wynoszą - 3 534,68 zł. Stolica podlaskiego Białystok w rankingu znalazła się wysoko, na 52 miejscu ze średnimi rocznymi opłatami wynoszącymi 2 280,44 zł.
Zebrane w raporcie dane pozwalają wnioskować, że najtaniej jest w województwie łódzkim, a najdrożej w województwie śląskim. Widoczny jest również podział Polski na „droższy” zachód i „tańszy” wschód.
Szczegółowy raport znaleźć można na stronie:
https://www.curulis.pl