Ponad rok trwała renowacja ołtarza w Kościele św. Jana Chrzciciela w Piszu. Już od kilku dni wierni mogą podziwiać pełen blasku odrestaurowany ołtarz.
Kościół pw. św. Jana Chrzciciela to najstarszy kościół w Piszu. Ołtarz główny pochodzi z 1696 r. W ubiegłym roku podjęto inicjatywę odnowienia ołtarza. Konieczność przeprowadzenia prac konserwatorskich była możliwa dzięki środkom w ramach konkursu „Ochrona zabytków” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Na zdjęciu tymczasowy ołtarz w kościele św. Jana Chrzciciela w Piszu ( ołtarz główny w renowacji)
Prace restauratorskie podzielono na dwa etapy. Były proboszcz parafii ks. Jan Karbowski w towarzystwie zaangażowanych wiernych złożył wniosek na pozyskanie środków na pierwszy etap prac. Wnioskowano o przyznanie 80 tys. złotych.
Środki te pozwoliły na dokonanie pierwszych prac konserwatorskich, ale do ich dokończenia potrzeba było znacznie większych kwot. Szczęśliwie złożono kolejny wniosek i pozyskano kolejne 100 tys. złotych, które nie tylko zapewniły zakończenie prac nad ołtarzem, ale również pozwoliły na odnowienie ambony.
W minioną środę, 31 października o godz. 11.00 Wojewódzki Konserwator Zabytków i Restauratorzy z Olsztyna przekazali ołtarz główny po restauracji w pełnym blasku na chwałę Bożą w naszej świątyni i nasza dumę. - mówi ks. proboszcz Wojciech Kalinowski.
Ołtarz wrócił na swoje miejsce - niby stary, ale lśniący jak nowy. Proboszcz nie krył zachwytu nad centralnym miejscem kościoła, dziękował poprzednikowi i wiernym którzy doprowadzili ołtarz do swej świetności z zamierzchłych czasów.
Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które miały jakikolwiek wkład w odrestaurowanie ołtarza. Dziękuję księżom Janowi Karbowskiemu i Krzysztofowi Pachuckiemu za podjęcie inicjatywy, także za upór i determinację w działaniu. Podziękowania należą się wszystkim mieszkańcom Pisza i parafianom za modlitwę i ofiary na ten cel. - mówił ks. proboszcz Wojciech Kalinowski.
Wierni dodają - brakowało nam tego miejsca. Tak było pusto. Na szczęście wrócił w całej swej świetności i znów majestatycznie zajął centralną część naszego kościoła. Bóg zapłać.