Trwają prace rozbiórkowe byłego biurowca piskiej Sklejki.
Wprawdzie już od ponad dekady piska fabryka nie jest właścicielem nieruchomości przy ulicy Kwiatowej, to mieszkańcom miasta budynek nadal kojarzy się ze Sklejką. Tam przez lata mieściło się zaplecze administracyjne, a wcześniej Klub Młodego Drzewiarza, po istnieniu którego pozostał napis na ścianie szczytowej budynku.
Budynek miał swoje chwile sławy. Pamiętamy rok 2007 - akcję protestacyjną pracowników oraz starcie z policją. Po odwołaniu ówczesnego prezesa Zarządu Spółki Tadeusza Banacha i wprowadzeniu personelu zewnętrznego rozpoczął się proces przekształcania własnościowego fabryki.
Po przeniesieniu pracowników administracji na teren fabryki, budynek sprzedano. Niestety, nie przeprowadzono wówczas żadnego remontu, nie wykorzystano potencjału powierzchniowego oraz lokalizacyjnego biurowca. Niszczał i popadał w ruinę.
16 grudnia doszło do pożaru na terenie pustostanu przy Kwiatowej. W grudniu wydano pozwolenie na rozbiórkę budynku.
Tak znika z krajobrazu Kwiatowej kawałek piskiej historii.