KLIKNIJ
REKLAMA
Data dodania: 04.04.2020
Markety zamienią się w sklepy całodobowe
Przedświąteczna niedziela handlowa inna niż zwykle
Obostrzenia Rządu spowodowały, że przed marketami ustawiają się kolejki. Przypomnijmy, od 1 kwietnia w sklepach wprowadzone zostały ograniczenia trzech osób na jedną kasę. Jeśli w sklepie znajduje się więcej kas, np. 6, jednocześnie w sklepie może przebywać 18 osób.
To utrudnienie dla klientów. Jak za czasów PRL-u ludzie muszą stanąć w kolejce by dostać się do sklepu. Tym razem jednak nie ma zagrożenia, że nie wystarczy towaru. Istnieje jedynie obawa, ze robiący zakupy będą niepotrzebnie przedłużali swój pobyt lub będzie ich za dużo w jednym miejscu. Sytuacja jest wyjątkowa, bo to okres przedświąteczny.
Klienci są raczej zorganizowali - mówi kierownik jednego z piskich marketów - przestrzegają zaleceń i robią zakupy w tempie. Mają najczęściej listę zakupów i nią się kierują.
Lista - to najlepsze rozwiązanie, aby zakupy przebiegły sprawnie - mówi jeden z klientów - Nie rozglądam się za niczym spoza niej. Moje zakupy dzięki temu trwają naprawdę krótko.
W sklepie około 15 minut, przed sklepem nawet do godziny. Tak wyglądają zakupy w dobie epidemii koronawirusa. Czas poświęcony na zaopatrzenie domowej spiżarni wydłuży się z uwagi na zbliżające się święta. Czy zdążymy zrobić zakupy?


Pojawiło się udogodnienie  - wydłużenie czasu pracy marketów. Biedronka jest czynna od 6.00 do 24.00, a od wtorku 7 kwietnia będzie otwarta całą dobę. Wydłużenie czasu pracy zapowiedział Lidl - sklepy będą czynne do północy. Kaufland będzie otwarty do 23.00.

Niedziela 5 kwietnia jest dniem handlowym.
Komentuj na Facebooku
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt