Piscy handlowcy proszą burmistrza o otwarcie targowiska miejskiego.
W piątek, 17 marca piscy handlowcy spotkali się na targowisku miejskim, z zachowaniem obowiązujących zasad sanitarnych, a następnie przekazali pisemną petycję do włodarza Pisza.
Do rąk Burmistrz Miasta Pisz, Andrzej Szymborskiego trafiło pismo następującej treści:
Zwracamy się z prośbą o otwarcie targowiska w Piszu przy ul. Młodzieżowej 18. Jesteśmy w stanie zapewnić sobie oraz kupującym odpowiednie bezpieczeństwo. Odpowiadamy na apel Ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego by nie zamykać targowisk i bazarów.
W trosce o umożliwienie konsumentom dostępu do dobrej jakości polskiej żywności, zachowanie bytu rolników i sprzedawców. Apelujemy do samorządu o niezamykanie targowisk, bazarów. Targowisko to miejsce pracy dla wielu osób i ich rodzin oraz to na które trafiają produkty od rolników, którzy dziś mają ograniczony zbyt z powodu zamknięcia targowiska. Będziemy przestrzegać wszystkich zachowań środków ostrożności i zaleceń Głównego Inspektora Sanitarnego, co umożliwi zachowanie miejsc pracy, dochodów i zaopatrzenie mieszkańców.
Pismo zostało doręczone Burmistrzowi Miasta Pisz dzięki pomocy radnego Grzegorza Dudy - mówi jeden ze sprzedawców - czekamy na decyzję. Wsparcie obiecał także poseł Jerzy Małecki.
My tak dłużej nie wytrzymamy - dodaje inny - nie wiadomo jak długo to potrwa. Komu by przeszkadzało, że ludzie zrobią zakupy, w marketach robią, to i tu można to zorganizować w odpowiedni sposób.
Pomyślnego rozwiązania sprawy oczekują również klienci:
Ja na ryneczku od lat robię zakupy, mam zaprzyjaźnionych sprzedawców - mówi pani Janina - te marchewki, ogórki, ziemniaki... teraz kupuję w sklepie ale to nie to samo.
Każdy wtorek jeździłam do Pisza na targ - pisze do nas mieszkanka wsi - zaopatrywałam się na tydzień w świeże owoce i warzywa. Dlaczego targowisko nadal jest zamknięte?
Takich pytań trafia na nasz adres wiele. O rozwiązaniu sprawy poinformujemy handlowców i klientów.