KLIKNIJ
REKLAMA
Data dodania: 23.08.2022
Zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem
Zgotowali krowom piekło. Zatrzymana właścicielka hodowli i jej syn
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Piszu przedstawił zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami gospodarskimi dla właścicielki gospodarstwa rolnego i jej syna.
W dniu 19 sierpnia br. po godzinie 15:00 Oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Piszu został powiadomiony przez  pracowników Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Piszu  o ujawnieniu przypadku znęcania się nad zwierzętami gospodarskimi w gospodarstwie rolnym w miejscowości Kwik. - informuje KPP - Przybyli na miejsce funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Piszu udzielili pomocy obecnym na miejscu służbom, które w pierwszej kolejności zajęte były ratowaniem żywych zwierząt.

O sprawie pisaliśmy w artykułach:
Bestialstwo w Kwiku. Zwierzęta pływały we własnych odchodach
Ratowanie krów trwa

Do wyjaśnienia sprawy została zatrzymana 59 letnia właścicielka gospodarstwa rolnego oraz jej 36-letni syn.  W chwili obecnej, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Piszu prowadzą na miejscu czynności  pod nadzorem Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Piszu.

Sąd Rejonowy w Piszu w dniu 22 sierpnia 2022 r. zastosował tymczasowe aresztowanie na okres 2 miesięcy wobec Ewy P. i Wojciecha P. podejrzanych o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzętami.

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Piszu w dniu 21 sierpnia 2022 r. skierował do miejscowego Sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Ewy P. i Wojciecha P. podejrzanych o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 90 zwierzętami gospodarskimi – bydłem, następstwem czego miała być śmierć co najmniej 46 zwierząt, w tym cieląt (tj. o czyn z art. 35 ust. 2 w zw. z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt) - informuje wiceprezes Sądu Okręgowego w Olsztynie, sędzia Tomasz Kosakowski.- Do czynu tego miało dojść w okresie od września 2021 r. do 19 sierpnia 2022 r. w gospodarstwie rolnym specjalizującym się w produkcji mleka, położonym w jednej z miejscowości na terenie gminy Pisz.

Sąd Rejonowy w Piszu rozpoznał wnioski prokuratora i w dniu 22 sierpnia 2022 r. zadecydował o zastosowaniu wobec Ewy P. i Wojciecha P. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.

Sąd w uzasadnieniu tych decyzji wskazał, że zgromadzony dotychczas materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia, że podejrzani popełnili zarzucany im czyn. W ocenie Sądu, zastosowanie wobec obojga podejrzanych najsurowszego środka zapobiegawczego zapewni dalszy prawidłowy tok postępowania przygotowawczego - kontynuuje sędzia Tomasz Kosakowski -  Zdaniem Sądu, istnieje realna obawa, że oboje podejrzani, pozostając na wolności, mogliby podejmować próby nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań, bądź w inny bezprawny sposób utrudniać postępowania karne.

Opinie i komentarze

Komentarze (7)

Mógł wypuścić na łąkę , pojadły by trawy I nie cierpiały. Nic nie usprawiedliwia lenistwa. A komornik czy syndyk powinien odpowiedzieć też. Krowa to nie żecz, ona cierpi tak samo jak człowiek

Ciekawe kto kupi gospodarstwo od komornika. Może jakiś sąsiad tylko na to czychał żeby powiększyć swój areał. A żeby kobiecinie której poumierali mąż i podobno zięć i jeden syn a drugi podobno niedysponowany i może przechodzi ona jakieś załamanie nerwowe nie było komu pomóc. Zwierząt żal ale i ludzi żal. Szkoda że już nie ma sąsiedzkiej przyjaźni na wsi w dzisiejszych czasach kiedyś jeden za drugim w ogień szedl

Kwiku

Komornik pewnie kolega prokuratora to jest nietykalny w Piszu. Jak zajął krowy i gospodarstwo to powinien zająć się i bydłem a nie odstawić do obory jak telewizor do magazynu.

Proszę o uwagę. Ludzie, zanim cokolwiek napiszecie, zanim wydacie jakikolwiek osąd, zastanówcie się dwa razy. Bo możecie komuś zrobić krzywdę. Oczywiście, zdażyła się ogromna tragedia, cierpienie tych zwierząt było wielkie aż serce ściska a mocne słowa cisną się na język. Nie znamy sprawy, okoliczności, czy to Ci ludzie są winni a może inni. Jeżeli nie było wyroku skazującego to nie można kogoś obrzucać błotem i oczerniać. Ciekawe ilu z Was potrafiło by przeprosić, gdyby się okazało, że to nie wina tej matki z synem. A do tego Pana co powiązał tą sprawę z PISEM, to reprezentuje Pan niski poziom inteligencji. Sam nie cierpię PISU ale to już przesda.

Ludzie co za bzdury wypisują i zdjęcia fotomontaż z czego te szambo rura od wody pękła to tyle szamba z głodu ciekawe czym by narobiły jak nie jadły za wypisywanie nieprawdziwe rzeczy też powinien być areszt tydzień temu byłem w karwiku chodziły po pastwisku chude krowy aż zdziwiłem się że takie chude

Bez winy nie trafili do więzienia. Jak nie stać ich było na utrzymywanie tych krów to mogli je sprzedać… Nie rozumiem dlaczego tego nie zrobili… To nie jest znęcanie się nad zwierzętami?! Sam piszesz CHUDE z GŁODU!!!!

Nie mogli były zajęte przez komornika

Właśnie czemu nikt nie pisze że rura pękła!!

No i ???

To w"zielonym Karwiku" glodza krowy?To chyba malo chwalebne jak na ekologiczna miescine.

Pewnie to wyborcy Pisu, do kościółka co niedzielę chodzili, dzień dobry mówili....

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt