Prokurator Prokuratury Rejonowej w Piszu w dniu 21 sierpnia 2022 r. skierował do miejscowego Sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Ewy P. i Wojciecha P. podejrzanych o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad co najmniej 90 zwierzętami gospodarskimi – bydłem, następstwem czego miała być śmierć co najmniej 46 zwierząt, w tym cieląt (tj. o czyn z art. 35 ust. 2 w zw. z art. 35 ust. 1a ustawy o ochronie zwierząt) - informuje wiceprezes Sądu Okręgowego w Olsztynie, sędzia Tomasz Kosakowski.- Do czynu tego miało dojść w okresie od września 2021 r. do 19 sierpnia 2022 r. w gospodarstwie rolnym specjalizującym się w produkcji mleka, położonym w jednej z miejscowości na terenie gminy Pisz.
Sąd Rejonowy w Piszu rozpoznał wnioski prokuratora i w dniu 22 sierpnia 2022 r. zadecydował o zastosowaniu wobec Ewy P. i Wojciecha P. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 2 miesięcy.
Sąd w uzasadnieniu tych decyzji wskazał, że zgromadzony dotychczas materiał dowodowy w wysokim stopniu uprawdopodabnia, że podejrzani popełnili zarzucany im czyn. W ocenie Sądu, zastosowanie wobec obojga podejrzanych najsurowszego środka zapobiegawczego zapewni dalszy prawidłowy tok postępowania przygotowawczego - kontynuuje sędzia Tomasz Kosakowski - Zdaniem Sądu, istnieje realna obawa, że oboje podejrzani, pozostając na wolności, mogliby podejmować próby nakłaniania świadków do składania fałszywych zeznań, bądź w inny bezprawny sposób utrudniać postępowania karne.
Komentarze (7)
Mógł wypuścić na łąkę , pojadły by trawy I nie cierpiały. Nic nie usprawiedliwia lenistwa. A komornik czy syndyk powinien odpowiedzieć też. Krowa to nie żecz, ona cierpi tak samo jak człowiek
Ciekawe kto kupi gospodarstwo od komornika. Może jakiś sąsiad tylko na to czychał żeby powiększyć swój areał. A żeby kobiecinie której poumierali mąż i podobno zięć i jeden syn a drugi podobno niedysponowany i może przechodzi ona jakieś załamanie nerwowe nie było komu pomóc. Zwierząt żal ale i ludzi żal. Szkoda że już nie ma sąsiedzkiej przyjaźni na wsi w dzisiejszych czasach kiedyś jeden za drugim w ogień szedl
Kwiku
Komornik pewnie kolega prokuratora to jest nietykalny w Piszu. Jak zajął krowy i gospodarstwo to powinien zająć się i bydłem a nie odstawić do obory jak telewizor do magazynu.
Proszę o uwagę. Ludzie, zanim cokolwiek napiszecie, zanim wydacie jakikolwiek osąd, zastanówcie się dwa razy. Bo możecie komuś zrobić krzywdę. Oczywiście, zdażyła się ogromna tragedia, cierpienie tych zwierząt było wielkie aż serce ściska a mocne słowa cisną się na język. Nie znamy sprawy, okoliczności, czy to Ci ludzie są winni a może inni. Jeżeli nie było wyroku skazującego to nie można kogoś obrzucać błotem i oczerniać. Ciekawe ilu z Was potrafiło by przeprosić, gdyby się okazało, że to nie wina tej matki z synem. A do tego Pana co powiązał tą sprawę z PISEM, to reprezentuje Pan niski poziom inteligencji. Sam nie cierpię PISU ale to już przesda.
Ludzie co za bzdury wypisują i zdjęcia fotomontaż z czego te szambo rura od wody pękła to tyle szamba z głodu ciekawe czym by narobiły jak nie jadły za wypisywanie nieprawdziwe rzeczy też powinien być areszt tydzień temu byłem w karwiku chodziły po pastwisku chude krowy aż zdziwiłem się że takie chude
Bez winy nie trafili do więzienia. Jak nie stać ich było na utrzymywanie tych krów to mogli je sprzedać… Nie rozumiem dlaczego tego nie zrobili… To nie jest znęcanie się nad zwierzętami?! Sam piszesz CHUDE z GŁODU!!!!
Nie mogli były zajęte przez komornika
Właśnie czemu nikt nie pisze że rura pękła!!
No i ???
To w"zielonym Karwiku" glodza krowy?To chyba malo chwalebne jak na ekologiczna miescine.
Pewnie to wyborcy Pisu, do kościółka co niedzielę chodzili, dzień dobry mówili....