Kościół drewniany o konstrukcji szachulcowej, zbudowany w 1843 r., Ratusz neogotycki, zbudowany ok. 1900 r., to jak na razie jedyne zabytki naszego miasta, jest jednak szansa, że ta skromna grupa zostanie wkrótce wzbogacona o „nową” budowlę.

8 grudnia Stowarzyszenie na rzecz ochrony krajobrazu kulturowego Mazur „Sadyba” skierowało do Warmińsko-Mazurskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków wniosek o wpisanie do rejestru zabytków znajdującej się przy ulicy Gdańskiej wieży ciśnień, wraz z sąsiadującym z nią budynkiem.

Zespół ten, od lat opuszczony, popada stopniowo w ruinę i w przypadku pozostawienia go bez dalszej opieki może ulec bezpowrotnemu zniszczeniu - czytamy w liście. - Wspomniany element stanowi atrakcyjny element miasta i ma istotne znaczenie estetyczne. Tym bardziej, że zabytki techniki są ostatnio coraz bardziej cenione i odpowiednio odrestaurowane stają się atrakcyjnymi miejscami turystycznymi.

Wieża ciśnień, zwana także wieżą wodną, jest to zbiornik wody służący do wyrównywania ciśnienia w wodociągu, działa na zasadzie grawitacji. Umieszczony jest zwykle na szczycie wieży lub góry. Bardzo często budowle tego typu budowano na stacjach kolejowych, wówczas ich przeznaczeniem było zasilanie parowozów.

Czasy te odeszły jednak do lamusa, a pozostawione do dziś dnia wieże, nie przypominają niczym o swej świetności, czy użyteczności. Niczym straszydła odpychają wzrok, a co ciekawszym i odważniejszym, którzy zdecydują się zakłócić ich samotność, mogą nawet zrzucić na głowę kilka cegiełek. Czas najwyższy zrobić z tym porządek. Jako zabytek wieża ciśnień będzie się rządzić innymi prawami, a co najważniejsze przestanie zagrażać bezpieczeństwu i może kiedyś będzie zdobić miasto.

Do tego jeszcze długa droga, której początek będzie wymagał poważnych nakładów finansowych na ochronę zabytku, zważywszy, że wieża jest w „opłakanym” stanie. O to jednak nie ma potrzeby się martwić, gdyż zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia 23 lipca 2003 r. w przypadku, jeżeli stan zachowania zabytku, wymaga niezwłocznego podjęcia prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót budowlanych przy zabytku, może być udzielona dotacja do wysokości 100 % nakładów koniecznych na wykonanie tych prac lub robót. Dotacje przyznaje Ministerstwo Kultury, bądź Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Póki co, nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, poczekajmy spokojnie na decyzję konserwatora.

M.S.