Przy ulicy Wołodyjowskiego pojawiły się drzewa, krzewy a także domki dla owadów.Jest pięknie, kolorowo i w zgodzie z naturą - podsumowuje UM w Piszu.
Całkowita kwota inwestycji wyniesie 61.416,36 zł. Uzyskana kwota dotacji - 30.000,00 zł, środki własne Gminy Pisz - 31.416,36 zł.Posadzono 9 gatunków drzew w łącznej ilości 98 sztuk, 7 gatunków krzewów w łącznej ilości 574 sztuk, 3 gatunki traw w ilości 16 sztuk oraz 12 gatunków niskiej zieleni (byliny) w łącznej ilości 3.471 sztuk. - wymieniają urzędnicy - Drzewa i krzewy, mają znaczącą rolę w walce ze zmianami klimatu i wpływają na poprawę jakości powietrza. Duże powierzchnie terenów zielonych ograniczają efekt „miejskiej wyspy ciepła”, który bywa szczególnie uciążliwy w trakcie letnich upałów.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (28)
Wczoraj w godzinach popołudniowych spacerowałem tą ulicą i dalej rosną chwasty w miejscach o których mówimy i miały być tak piękne?
Lepiej byłoby zainwestować w ścieżkę rowerową, nawet szutrową, od snopek do zjazdu na Wejsuny
Tradycyjnie zapytam - GDZIE SĄ ŁAWECZKI OD ORLENU DO PLAŻY?????????
Gdzie będą parkowały samochody jak będzie jakaś większa impreza w Domu Kultury???
Przy moście żelaznym, a może na placu przy cmentarzu??Na zatoczce przy aptece, a może koło S.P. Pisa???
Roślinki nigdy nie rozrosną się do tego stopnia, żeby zapełnić piaszczyste podłoże. Do pielenia wysłać osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy. Niegospodarność.
Wołodyjowskiego pełna zieleni i kwiatów oraz perzu zielska i pustynnego pisku. Uważam, że pieniądze zostały wyrzucone w piach który stanowi podłoże dala tych roślin. Jeszcze nie dokończono pielenia tych roślinek a już nowe zielsko zaczyna wyrastać.
Tam pielenie to jest dzień w dzień od wiosny. Robota głupiego. Rozumiem, żeby chociaż jakieś okrywowe posadzić a nie sam piasek. Tępe dzidy to wymyśliły
Jeszcze tylko nasrać na środek!
W gminie Pisz to słyszeli, że jest coś takiego, jak zieleń miejska tylko nie bardzo wiedzą co to jest i jak to powinno wyglądać. Kwiaty i zielone klomby powinny być na placu Daszyńskiego bo to jest reprezentacyjne miejsce, a nie na bocznych ulicach. Wołodyjowskiego to jest taka pseudo obwodnica. Tam powinna trwała zieleń czyli formy krzaczaste, które odgradzają jezdnie i ruch samochodowy od chodników dla pieszych. Szymborski z urzędnikami ma bardzo dobry przykład na wjeździe do Mragowa, gdzie na odległości kilkuset metrów odgrodzono jezdnię i chodnik pasem róży pomarszczonej. To jest trwała zieleń uliczna, która swoim pięknem cieszy oczy od kwietnia do października. Spełnia swoją funkcję ochronną, estetyczną, jest trwała i nie wymaga w utrzymaniu wielkich nakładów. W Piszu, jak zwykle po głupiemu, drogo, nieefektywnie. Te skorodowane, okropne, obstrupiałe żółte rury to też ma być piękno piskich ulic?
Nowe nasadzenia ograniczą efekt "miejskiej wyspy ciepła". Co za głupota miejskich urzędników, zwłaszcza, że drugiej stronie jezdni rosną drzewa. Koszty nasadzeń ogromne, a utrzymania jeszcze większe. Zwykły trawnik wystarczyłby, jak to wszystko będzie wyglądać za rok ? Chyba nie wiedzą co zrobić z pieniędzmi.
Nie musi być trawnik. Jest cała masa krzewów, bylin i nasadzen, które nie dopuszczają do zachwaszczenia i w zasadzie nie wymagają "obsługi". Dobrze sprawdzają się berberysy, jałowce etc. Kwiaty zaś trzeba pielęgnować, podlewać etc. Ale lepsze to niż chwasty takie jakie były wcześniej.
Proponuję zmienić panie, które kierowane są do pielenia, bo tym bardzo ciężko się schylać, a papierosów ile wypalą.
syfu w mieście kwiatkami przypudrować się nie da. Na każdym kroku brud i smród.
Ulala ale pięknie. Za te pieniądze to byłaby ładna łąka kwietna i jeszcze by zostało. Kto płaci tym pięcu osobom co od kilku miesięcy dzień w dzień pielą te rabaty? Głupiego robota, przecież to wyrzucanie pieniędzy w błoto, nie mam zamiaru sponsorować z moich pieniędzy czegoś takiego. Zanim wypielą do skrzyżowania to przy kościele znów to samo.
Nie ma czegoś takiego jak "łąka kwietna". To jest wymysł różnej maści lewaków aby ideologicznie uzasadnić rozrost chwastów. To nic innego tylko usprawiedliwienie dla braku regularnego koszenia i tym samym totalnego zachwaszczenia przestrzeni publicznej. W Warszawie ta ideologia przyniosła taki efekt, że miasto wygląda jak chlew. Powoli ta "moda" zaczyna niestety przenikać na prowincję. W efekcie chwasty porastaja wszystko, rozsiewaja się i totalnie wypierają trawę i inne nasadzenia. Potem nie działa już nawet intensywna chemia. Faktem jest, że może lepiej jest robić takie nasadzenia które wymagają mniej pielęgnacji (są takie mozliwosci). Natomiast robienie czegoś co obecnie nazywa się "kwietna łąka" A w rzeczywistości jest chwastowiskiem to nic innego tylko dewastacja przestrzeni publicznej i durna nowomoda lewackich aktywistów. Niestety tu również ta głupota zaczyna docierać.
Gdybyś znał się odrobinę na temacie, w którym się wypowiadasz to byśmy podyskutowali ale widzę, że to nie ma sensu skoro zero pojęcia jak i mieszanie polityki. Widziałeś kiedykolwiek dobrze założona łąkę kwietną czy tylko imitacje, które nazywane są łąka kwietną? Wszystko zależy od pielęgnacji oraz użytych nasion, które nie są mieszane z wszelkiego rodzaju chwastami. Np. Nasiona od Łuczaka to ponad 800zł za kilogram. Polecam się dokształcić a nie pisać głupoty.
A ja zapraszam na wycieczkę do Warszawy czy Gdańska żeby zobaczyć jak w praktyce wyglądają tzw "kwietne łąki" po roku lub dwóch funkcjonowania. Po 2 latach robi się z tego syf, dominuje bylica pospolita wysoka po szyję, zapach psich odchodów po deszczu I co najważniejsze - koszmar dla alergików. O tych chyba nikt nie myśli. Coraz częściej też się mówi, że w miastach że względów sanitarnych takie rozwiązania się nie sprawdzają. Ale co to obchodzi ideologow. Do ideologow nie trafiają żadne argumenty praktyczne, społeczne i sanitarne. Ideologia to taka nowa religia.
Co Ty mnie tu synek o Warszawie nawijasz makaron, chwalisz się czy żalisz? Mamy najbrzydszą stolicę w Europie i nawet z tym nie diluj. Do Kopenhagi lub Amsterdamu się przejedź.
Nie wiem czy to dobry przykład. Spróbuj w takim Amsterdamie wyjść wieczorem sam na spacer to juz raczej nie wrócisz w jednym kawałku. O Paryzu nawet nie będę wspominał. Tak jak piszesz to było 20 lat temu. Niestety...
Znam 2 osoby które że Szwecji przeniosły się pod Gdańsk (dokładnie do Chwaszczyna) i mówią wreszcie bez strachu mogą wyjść na piwo wieczorem. Ot, co się porobiło w tych niegdysiejszych miejscach o których każdy marzył w PRL. Historia zrobiła psikusa
Człowieku te gnidy z milicji to by Ci na ścieżkę wjechali i tak przecie to dzbany jakich mało hahaah
Bardzo ładnie wygląda teraz Wołodyjowskiego:)
Znów piszaki się żreta jak coś zrobiono,zaorać ten wasz Pisz
Największy syf to sklepy żabka!! Ceny ich plastikowych produktów batonie napoji,chipsów ,alkoholi wołają o pomstę do nieba!! Czy to nie jest tzw segregacja konsumencka ?czyli masz aplikacje to masz promocje nie masz to nie masz promocji ... Sory a jak ktoś nie chce mieć aplikacji dlaczego nie ma promocji ?proponuję bojkot i nie kupować w tych sklepach ,za mały napój płaci się po 8 zł to już jest parodia ,człowiek kupi 3 produkty i zapłaci 30zl to jest kpina.I ludzie również na umowach śmieciowych.Nie dla ząbek i ich drożyzny i segregacji !Nie dla Aplikacji !! niech wróci normalności e sklepach bo już jej powoli brakuje !
Pisz brzmi jak PIS czyli chjjjunia totalna ... Żeby było Pisz konfederacja to będzie ludzie życie ! Budz się Polsko włącz myślenie ,to nie boli :)
Tylko debil może wpaść na pomysł żeby na skrzyżowaniu i przed przejściem dawać wysokie krzewy i drzewa. Debila który to projektował należy pociągnąć do odpowiedzialności.
A coz jest piekniejszego niz wysokie drzewa,dlaczego wolimy ludzi wysokich niz niskich? Do ich pielegnacji wystarczy podnosnik z koszem i tyle.Wolodyjowskiego stala sie najpiekniejszym elementem krajobrazu w naszym Piszu.Dobry gospodarz,tak trzymac.
Czy w ogóle posiadasz prawo jazdy? Zasłanianie tak kluczowych odcinków drogi krzaczorami to proszenie się o tragedię. Za rok kierowcy będą kląć na projekt i jego pomysłodawców. Niestety, pragmatyzm przegrał z wątpliwej jakości estetyką.
A po co prawo jazdy dla kierowcy? Samochod da sie prowadzic nie majac prawa jazdy w kieszeni.
Jak zwykle chcieli dobrze, a jak zwykle wyszła kupa. Przecież już widać, że drzewa zasłaniają z niektórych stron znaki, a co dopiero gdy się rozrosną... Lepiej byłoby wysiać jakąś wysokiej jakości trawą i przycinać w stylu amerykańskim.
Dlaczego samorząd piski nie współpracuje z policją która chętnie kara rowerzystów w aspekcie organzacji i rozwoju ścierzek rowerowch, a może inacze prościej, umożliwienie rowerzystom zachowaniu ciągłości jazdy (konieczność schodzenia z siodełka). Inne miasta świetnie sobie z tym radzą wystarczy pomalować oznakowanie poziome oraz postawienie znaków. To takie proste. Pisz jest anty rowerowy. Szymborski nie jeździ rowerem więc nie ma o tym pojęcia i nie tylko. Pytam gdzie ten radny Duda co tak będąc kiedyś w opozycji krytykował rządzących pod kątem rowerzystów. Teraz zcSzymborskim rządzi co nic 8 LST DUDA! Ludzie wybierają tych panów już 20 lat a oni tylko ściemniają za 2000 tys zl. Poszanie czas na zmiany.
Pisz jest najbardziej zaniedbanym miastem nie tylko w powiecie ale w regionie.
***
Pieknie i kolorowo!Poprostu tak pieknie.ze az dech zapiera.Gratulacje dla burmistrza.Tylko nie wiazac sie z pisiorami przy wyborach,bo trzeba miec swiadomosc,ze nie bedzie tak pieknie i kolorowo.
Kwiaty może i ładne ale perz i inne chwasty jeszcze ładniejsze i gęściejsze. O wszystko trzeba dbać, a ten szczaw w całym mieście jak się wysieje, to na następny rok będzie jeszcze piękniej. Nam mieszkańcom wstyd przed turystami i gośćmi odwiedzającymi nasze miasto, które dawniej było bardziej czyste i zadbane.
Chwasty nalezy wyrwac i spalic szczegolnie przed wyborami a perz jeszcze zielony potraktowac Round-upem i poczekac az sam uschnie.
To łąki kwietne
no no no
niedlugo tu bedzie jak w LA
albo jakiejs Nikaragui
Dobór gatunków w zestawieniu z rozstawa sadzenia bardziej jak do małego przydomowego ogródka, o który na codzień ktoś dba... Tutaj niestety po chwili na piasku pojawią się chwasty których pracownicy nie nadążają wyrywać co widać kawałek dalej. Pasy zieleni są w tym miejscu dość szerokie, stąd z oszczędności ciężko obsadzić całość "na gęsto" rozwinięta roślinnością. Skoro tak, to zdecydowanie należało posiać łąkę kwietną. Byłoby i ładnie i tanio i praktycznie na dzisiejsze czasy. Architekt krajobrazu chyba niestety nie wyciąga wniosków z poprzednich realizacji.
Za tyle kasy to ładnie można posadzić. Widać, że pisiury dorwały się do projektu
A na trawnikach w chowanego bawić się można np. przy Czerniewskiego i innych .
trawa buja po pachy . I nie chwalcie się tą ulicą .
Skoro nie chcą kosić to w to miejsce kwiaty polne tzw. Łąki kwietne niech posadzą :)
Pozostałe ulice też ukwiecone, ale kwitnącymi ,wysokimi chwastami (szczególnie szczawiem).Na koszenie brakuje pieniędzy?