Maksymalna wysokość pomocy finansowej na zadanie nie może przekroczyć kwoty 25 tys. zł, przy czym udział dotacji nie może być wyższy niż 50 proc. całkowitych kosztów realizacji zadania.Zgłaszane przedsięwzięcia muszą wynikać z zatwierdzonych, aktualnych i wspólnie opracowanych planów odnowy miejscowości – mówi marszałek województwa Marcin Kuchciński. – Poza wymiernymi, materialnymi efektami, działania te budują też poczucie wspólnoty i odpowiedzialności za rozwój „małej ojczyzny”.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (3)
A gdzie są ci co już rozpoczęli kampanię przedwyborczą. Pamiętam, ze był tam jakiś kandydat, który był zadrogi na burmistrza i w pracy pisał wiadomości dla innych. Czekamy na tańszego kandydata na burmistrza tylko aby nie był zadrogi.
Czy wsie mają swój własny budżet? Chyba odpowiadać nie trzeba. Fundusz sołecki - zaklepany już w poprzednim roku budżetowym. Aby otrzymać cokolwiek z tego programu - trzeba drugą połowę wyłożyć na stół. A z czego wykładać, jeśli pałac kultury (czyt. gówno w złotym papierku) chłonie bajońskie sumy, a efekt tego opłakany?
Po kiego wała nam ten moloch? Odpowiedź nasuwa się jedna: po to, by przyspieszyć uśmiercanie tego miasteczka. Miało być pięknie, a wyszło jak zwykle.
Pisz już jest martwy, zobacz kto z młodych tam został. Trochę sklejkowiczów, urzędasy zarobasy i żołnierze. Kiepsko.
O czym ty napisałeś? W Piszu jest bardzo dużo młodych emerytów.
Dachu nie mata przecie