Różnica między wysokością jezdni, a najazdowymi krawężnikami wynosi do 4 cm. Można jeździć bez obaw.Jest w porządku - mówi kierowca - myślałem, że zostawią te wysokie krawężniki. Przez ostatni miesiąc czułem się jak narciarz, który musi jechać po śladzie, inaczej uszkodzi auto. Teraz już jeździ się płynnie.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (10)
Hej Piszanin dla czego są kłopoty z dodawanim komentarzy
Niech Zadroga postawi na środku swój baner wyborczy na zaś.
Jak by w kolnie takie zrobili to patusy z podlasia organizowali by krucjaty z pochodniami jak w święte miejsce 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Spójrz na ronda w Kolnie i dopiero się wypowiadaj
Niestety ale Kolno odjechało nam nieodwracalne co najmniej o 10 lat
A wystarczyło położyć oponę od traktora było by taniej.
Dobrze że można płynnie najechać na to rondo, już myślałem że będzie *** z grzybnią.
Lampa na środku super. Kto obstawia kiedy będzie skoszona.
juz nie dlugo. w pierwszą sobote
A gdzie Wy lampe widzicie? Cienia nie umiecie odroznic?
Zaorać to wiochę a nie ronda budować,tylko narzekacie i narzekacie.
Szkoda że twojego Kolna nie zaorali.
Kolna nie zaorają bo zawsze miastowe piszaki możecie wrócić w swoje rodzinne strony.
prawda
Jak mam wrócić w swoje rodzinne strony jeżeli jestem z Wąchocka gdzie mi do Kolna?
80 % mojego pojazdu już było na tzw, rondzie, wyjeżdżałem z ul. Sikorskiego w kierunku centrum miasta stosunkowo wolno. Auto jadące w tym samym czasie z kierunku centrum miasta wjeżdżało na przejście dla pieszych od strony miasta. Kierowca poruszał się tak szybko, że mało brakowało a zmiótł by mnie z tego ronda. Z racji tego, że mieszkam w pobliżu tego skrzyżowania często w ciągu dnia korzystam z niego. Nasuwa mnie się taka refleksja, że powinno być tam jeszcze przed przejściami dla pieszych postawiony znak ograniczenia prędkości co najmniej do 30 km/h ze względu na bardzo małe te rondo. Jeżeli dwa pojazdy osobowe wjeżdżaj na to rondo praktycznie jeden drugiemu stwarza zagrożenie. Chociaż uważam, że i ograniczenie prędkości nie poprawi znacznie bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu. Tylko nasza uwaga i rozsądek może zapobiegać zdarzeniom nieprzewidzianym typu kolizja aut.
Popieram mądry pomysł
No tak, tylko skoro jest dużo miejsca to dlaczego nie można było zrobić trochę szerzej. Koszt praktycznie taki sam A komfort i funkcjonalność większa. U nas wszystko buduje się na styk, na dziś, na dany moment etc. bez patrzenia w przyszłość. Perony kolejowe tak krótkie że pociąg się nie mieści, drogi wąskie że ledwo można się wyminac, zakręty tak zrobione że jeden ociera się o drugiego, jak wjedzie rowerzysta to jest loteria o życie bo droga tak wąska. Ostatnio jest akcja brukowania zakrętów na drogach bo są tak wąskie że ciężarowy z osobowym nie jest w stanie się minąć. Jakby od razu nie można było zrobić pół metra szerzej. Takich mamy projektantów - teoretyków. Marnowanie publicznych pieniędzy. Ale ktoś od zamawiającego też zatwierdził projekty i powinien mieć trochę pomyslunku.
Zgadzam się, rondo porażka, urzędników odpowiedzialnych za tą farsę powinno się wydalić z pracy, dość bezkarności tych darmozjadów.
Ktoś chętny pośmigać jutro quadami po ulicy Mazurskiej tam i z powrotem? 6 rano zbiórka przy Złotym Rogu
Pośmigaj sobie po swoim pustym łbie.