Fot. IPN |
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (2)
Czy w Rucianem-Nidzie jest jakiś system ostrzegania i alarmowania ludności?
Zapewne nie raz spotkaliście się opiniami podważającymi sensowność Powstania Warszawskiego. Ja też. I często - na skutek tych opinii; bądź sam z siebie, poddawałem w wątpliwość to rzucenie się "z motyką na księżyc". Po chwili jednak - wspomniawszy powiedzenie, że każda rewolucja zaczyna się od pojedynczego człowieka i zważywszy na ich ogromne zaangażowanie i wiarę w to, co robili - znajduję dla nich wszystkich usprawiedliwienie, szacunek za ten heroiczny czyn. Bardzo wymowna jest w tym przypadku bierna postawa sąsiadów czy "sprzymierzeńców", na których liczyli powstańcy (ruscy, angole...).
Żal niestety przeogromny nadchodzi, kiedy ten heroiczny akt poświęcenia i walki za Ojczyznę tych młodych bohaterów zderza się z brutalną, dzisiejszą rzeczywistością Polski: podziałami i skłóceniem, potajemnymi wyprzedażami państwowego majątku i mienia, albo prymitywnymi wypowiedziami niedouczonych ludzi u władzy jako autorytetów w dziedzinie Powstania Warszawskiego.
Czy za taką, dzisiejszą Polskę - ci młodzi bohaterzy także szli by tak ochoczo do walki? Ilu polityków, ludzi u władzy swoimi decyzjami, postępowaniem szczerze hołduje ich czynom i bezgranicznemu poświęceniu?
rząd londyński doprowadził do śmierci setek tysięcy polaków tylko po to żeby sie pokazać przed aliantami i mieć silniejszą pozycje negocjacyjną względem stalina (co dało odwrotny efekt bo pomogli niemcom i sowietom wymordować opozycje)
mogli już w 43 przyjąć linie curzona i zrobić rząd jedności narodowej z komunistami, wiadomo że polska i tak byłaby skomunizowana ale chociaż miliony więcej ludzi by przeżyło i może mieliby jakikolwiek wpływ na powojenną polskę
ja myśle że oni serio wierzyli i modlili się o 3 wojne światową od razu po zakończeniu 2