Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (6)
Atrakcje dla poliniakow zeby mysleli ze sa bezpieczni hahah
Czyli nowe po staremu. A miało być tak pięknie lol
U nas w kolnie wystawa sprzetu wojkowego czolgi haubice armaty itd grochowa za frii ile kto da rade zjesc muzyka tance pokazy defilada zlot... Picnic rodzinny lody i setka atrakcji dla dzieci
Jeszcze straż pożarna i policja miały swoje stoiska. Z Pisza blisko a organizacyjnie bez porównania. Do innego województwa trzeba jechać. Grochówka 10/10, pozdrawiam xd
Tylko, że potem po tej grochówce to cała kanalizacja zapchana. I dziwić się potem, że opłaty za kanalizę rosną. Najlepsza czysta zwykła do przeplukania nerek, a i potem nie ma problemu, bo za krzakiem wystarczy stanąć. U nas w PGR ludzie jacyś bardziej światli.
Znów kieliszek od rana chlejesz?
No i te wasze kobiety wystarczy że nie jesteś z Kolna i jazda dzika. Zauważyliście że kolniaczki mają mocno mongolskie rysy może to przez to że kiedyś w Łomży był ruski garnizon i stacjonowali tam z Mongolii itd wojaki.
Też to zauważyłem. Zawsze było tak, że dużo bab stało pod koszarami. Niektóre w ramach zawodu, a niektóre dla relaksu. W sumie trudno powiedzieć, co gorsze. Tak czy owak jedna szklanka czystej zwykłej i nie ma kobiet brzydkich. Chociaż u mnie jest tak, że po wódce nie mogę patrzeć na stare kobity. Tak już mam od paru lat. Zagrycha nawet nie pomaga. U nas w PGR to jest na co popatrzeć - nawet po flaszce.
A jakich atrakcji chcecie - kup flachę, weź zagrychę, zaproś stara Zdzichę i będziesz miał atrakcję jeden z drugim. U nas w PGR potrafimy sami organizować sobie czas. Zawsze też jakieś laski dołącza i jest git. Rano klina i nie ma wiatru we wsi. Nikt prosto do domu nie wraca. Wszyscy powinni mieszkać w PGR. Tu się żyje i bawi. Życie jak jeden haust.
Pijak jesteś jak twoi wybircy i tyle.
w kaliszkach nawet przejscia dla pieszych nie ma hahaha
W PGR Kaliszki nawet metro jest. Oczywiście tylko wtedy, kiedy ja jadę. I proszę mi tu PGR Kaliszek nie obrażać - kiedyś był nawet konkurs miss PGR i wygrała starsza oborowa Zdzicha. Od tylu jak jałówka, a nogi jak kasztanka Marszałka. To były czasy. I wódka była lepsza. Najlepsza była Baltic Vodka Export.
W upadlym dziadowskim miescie Dziadostwo coroczne dziadostwem poganiane 🤔😁
Czyli w sumie żadnych atrakcji, jak co roku.