REKLAMA
Data dodania: 27.01.2006
Spotkanie z burmistrzem
Spotkanie z burmistrzem

Wypełniona po brzegi sala Piskiego Domu Kultury podczas spotkania z burmistrzem Pisza, to dowód na to, że mieszkańcy miasta zainteresowani są szczegółami dotyczącymi podejmowanych tutaj działań.

W pierwszej części spotkania władze miasta zapoznały mieszkańców z inwestycjami, które udało się zrealizować w 2005 roku. Były to między innymi:

  • Remont SP nr 1 (elewacja, wymiana okien, drzwi, centralnego ogrzewania), koszt 330 tys. zł.
  • Remont Gimnazjum nr 1 (elewacja, wymiana okien, drzwi), koszt 470 tys. zł.
  • Budowa drogi w Uścianach, koszt 113 tys. zł
  • Zakup budynku PEC (adaptacja 15 lokali mieszkalnych), koszt 330 tys. zł
  • Zakup budynku w Szerokim Borze (7 mieszkań), koszt 23 tys. zł.
  • Modernizacja ulicy Warszawskiej, koszt 328 tys. zł, 28 tys. z budżetu miasta
  • Remont parkingu przy Urzędzie Miasta, 94 tys. zł.
  • Zakup aparatu dla szpitala, 30 tys. zł
  • Remont przedszkola, 73 tys. zł, budowa placu zabaw, 28 tys. zł
  • Budowa chodnika do Maldanina, koszt 875 tys.zł

W planach inwestycyjnych na rok 2006 znalazły się:

  • Budowa przeprawy mostowej, koszt 55 mln. zł
  • Budowa sieci wodno-kanalizacyjnej Borki-Jeże, koszt 2 mln 624 tys. zł
  • Budowa sieci wodno-kanalizacyjnej Hejdyk 1 mln 700 tys. zł
  • Budowa chodników na osiedlu Wschód, koszt 4 mln 113 tys. zł
  • Budowa ulic Akacjowej, Chabrowej, Łabędziej, koszt 976 tys. zł.
  • Budowa sali gimnastycznej SP nr 1, boiska, parkingów, dróg dojazdowych, koszt 4 mln 733 tys. zł
  • Budowa kompleksu sportowego GZS, 1 mln 807 tys. zł.
  • Rewitalizacja centrum Pisza. Koszt 17 mln 275 tys. zł.
  • Projekt Pisa-Narew (projekt przedstawimy już wkrótce)
  • Budowa przystani przy moście kolejowym. Teren ten wydzierżawiła i zagospodaruje Żegluga Mazurska (o szczegółach napiszemy w jednym z kolejnych artykułów).
  • Oświetlenie ulic Wołodyjowskiego i Zagłoby
  • Budowa nawierzchni Pisz-Orzysz (chodniki, oświetlenie, poszerzenie jezdni)

Czymże było by spotkanie z włodarzem miasta bez burzliwej dyskusji? To właśnie możliwość zabierania głosu jest tym elementem, który zachęca mieszkańców do przyjścia. Czują wtedy, że ich zdanie się liczy, wierzą, że słowa krytyki zmienią plany. Czy tak jest, to już odrębna kwestia.

Najwięcej czasu wczorajszego spotkania poświecono dyskusji n.t. budowy przeprawy mostowej. Głos zabrali mieszkańcy ulic Kwiatowej, Klimentowskiego i Lipowej, którzy delikatnie mówiąc do planowanej inwestycji nastawieni są sceptycznie.

Nie chcemy tyrana na własnym podwórku – padały hasła z sali – burmistrz, który jest z Pisza, chyba nie chce dla nas źle!

Nad przeprawą mostową pracujemy od dwóch lat, proszę nie myśleć, że decyzja inwestycyjna o takim znaczeniu została podjęta pochopnie – wyjaśniał burmistrz – Pracowali nad tym fachowcy. Chciałbym przy okazji zdementować pogłoskę, która krąży po Pisz - budowana droga nie będzie obwodnicą. To przeprawa mostowa!

Mieszkańcy upierali się jednak przy swoim - Pan robi nam piekło… wysłaliśmy już oficjalny protest do Dyrekcji Generalnej Dróg i Autostrad w Olsztynie, bo nikt nie chce tego mostu. Czy Pan o tym nie wie?...jest w prawie unijnym taki zapis, że jeśli mieszkańcy są przeciwni inwestycji, to jej nie ma.

To najlepsze z możliwych miejsc na budowę – mówił burmistrz - W grę wchodziły tylko dwa warianty - obecny i za Iguaną. Pierwszy, choć wydawać się może najbardziej korzystny musieliśmy odrzucić z kilku powodów. Badania gruntu wykazały, że jest on nie nośny do głębokości 15 metrów. Koszt takiej inwestycji wyniósłby od 300-350 mln zł. Nie było poza tym szans, by odzyskać teren, na którym znajdują się ogródki działkowe. Przeprawa mostowa w przyjętym przez nas wariancie, jak wynikało z przeprowadzonych symulacji, zmniejszy intensywność ruchu na ulicy Kościuszki.

Burmistrz zaprosił szczególnie zainteresowanych planowaną inwestycją mieszkańców na spotkanie w urzędzie. Rozłożymy wszystkie mapy, będziemy rozmawiali, żeby znaleźć dogodne rozwiązanie- mówił

Pan nas obraża, Panie burmistrzu - krzyczeli zirytowani mieszkańcy - po co zadawać tej władzy pytania, skoro i tak odpowiedzi nie ma, mówi się wciąż o tym samym, a nie podejmuje z nami merytorycznej dyskusji. Pan nic jeszcze z dyrektorem Dróg Krajowych nie załatwił. Jestem przekonany, że jesienią Pana kadencja się zakończy i nic Pan nie zrobi, tylko dużo gadania…

Myli się Pan, sprawa mostu jest przesądzona - odpierał ataki burmistrz . To po co nas Pan zaprasza do urzędu?! – atakowali inni.

Godzinna dyskusja z całą pewnością nie przekonała mieszkańców do słuszności budowy przeprawy mostowej w ustalonym punkcie. Ale, jak przekonywała Pani wiceburmistrz, gdy opadną emocje wszyscy będą zadowoleni.

Na spotkanie przyszli również mieszkańcy, którzy działania obecnej władzy przyjmują z pełną aprobatą. Niech Pan nam żyje sto lat za to, że przeprowadził Pan cyganów, tyle lat się z nimi męczyliśmy. Dziękuję – mówiła jedna z byłych sąsiadek piskich Romów.

Wśród innych poruszanych problemów mieszkańcy Pisza mówili m.in. o śliskich chodnikach, zanieczyszczaniu miasta psimi odchodami, usunięciu ławek na Placu Daszyńskiego, uciążliwych sąsiadach na Okopowej. Burmistrz obiecał, ze sprawy te zostaną zbadane.

Jedni klaskali, inni gwizdali…, czyli tak jak być powinno, by zachować harmonię. Tylko żeby władza zechciała usłyszeć zarówno jedne, jak i drugie dźwięki.

Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt