REKLAMA
Data dodania: 16.08.2006
Piosenka, która rozsławia Pisz
Piosenka, która rozsławia Pisz
Zrodzona wielkim uczuciem, szybko zdobywała wielbicieli dancingów, obowiązkowo towarzyszyła każdemu weselu, festynowi czy przyjęciu. Kto by pomyślał, że powstała prawie czterdzieści lat temu prosta melodia „Białego Misia” przetrwa do dzisiaj. Tak się jednak stało, teraz przeżywa swoją drugą młodość. Wszystko za sprawą małżeństwa Górskich, którzy uświadomili wszystkim, że autor piosenki to człowiek z krwi i kości, a nie postać nieznana.
 
Od ponad roku nazwisko twórcy „Misia” jest powszechnie znane, pisze o nim ogólnopolska prasa, prezentuje telewizja. Ujawniony po latach sekret rozsławia piosenkę, rozsławia również nasze miasteczko, z którego pochodzi autor przeboju wszechczasów.
 
Ilu wielbicieli ma naprawdę, trudno zliczyć, ale można się domyślać że wielu. Swoje uwielbienie dla tej właśnie piosenki okazali ci wszyscy, którzy w poniedziałkowy wieczór wybrali się do amfiteatru, aby uczestniczyć w I Przeglądzie Zespołów Dancingowych o nagrodę „Białego Misia”.
 
Program rozpoczęto od przypomnienia reportażu o państwu Górskich, nadanego w programie „Uwaga”. Bohaterowie nagrania zaszczycili swą obecnością zarówno publiczność, jak też uczestników konkursu, zasiadając w jury.

 

W I Przeglądzie Zespołów Dancingowych wzięło udział 5 zespołów. Każdy z nich zaprezentował po trzy utwory z lat 70. i 80. Zdaniem jurorów nagroda „Białego Misia” należała się zespołowi Hammer z Rucianego Nidy. II miejsce zajął Magnat z Białej Piskiej, III Models z Łodzi. Poza konkursem wystąpił Zespół SILVER z Pisza, a gwiazdą wieczoru byli muzycy zespołu Dobosze – pierwsi wykonawcy „Białego Misia”.
 
Przeglądowi towarzyszyła niepowtarzalna atmosfera. Już dawno widzowie nie bawili się tak dobrze - śpiewali wraz z artystami, tańczyli i ani myśleli opuszczać amfiteatr. Wielu z nich było ogromnie wzruszonych słysząc oryginalną wersję piosenki. Znam co najmniej trzy wykonania – mówi widz – żadna nie przypomina tej wersji. Inna jest melodia, inne słowa. Jaka to radość, móc usłyszeć ten przebój w wykonaniu samego autora.
 
Wzruszenie nie opuszczało przez cała imprezę pani Marii Górskiej. Ja nawet nie przypuszczałam, że tyle osób będzie chciało posłuchać tych dawnych piosenek… Spotkaliśmy się z wielką sympatią Piszan, przyjęto nas tak serdecznie, tak ciepło. Jak przyjemnie jest popatrzeć, ze ludzie potrafią się dobrze bawić i na chwilę zapomnieć o problemach codzienności. „Biały Miś” łączy pokolenia to pewne, niech stanie się od teraz ideą, pod którą będą skupiać się zespoły i dawać ludziom radość.
 
Pan Mirosław był bardziej powściągliwy w komentarzu imprezy. Mi brak słów, łzy cisną się do oczu, widząc co tu sią dzieje…
 
Spontanicznie podczas spotkania ustalono, że 25 sierpnia ma się odbyć kolejna impreza dancingowa - „Biały Miś na bis”, a wcześniej w Rucianem-Nidzie minikoncert.
 
Relację z poniedziałkowej imprezy nadała wczoraj TV Regionalna, dziś w południe informację tę podały Wiadomości, prawdopodobnie będą ja emitowały kilkakrotnie podczas dzisiejszego dnia.
Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt