Piskie zamieszanie spowodowane ustawą o podwyżkach dla pracowników służby zdrowia dobiega końca. Wczoraj odbyły się negocjacje przedstawicieli Związków Zawodowych Szpitala Powiatowego w Piszu z dyrektorem. Biały personel otrzyma podwyżkę, choć jej wysokość będzie niższa od tej, której żądały pielęgniarki.
Zaproponowałem 23%. Na sześć biorących udział w rozmowach związków, pięć wyraziło zgodę – mówi Marek Skarżyński, Dyrektor Szpitala – Jestem świadom, że to nie jest stuprocentowy kompromis, ale w ten sposób i tak rozdysponowałem wszystkie dostępne środki.
Propozycję dyrektora oprotestowała Grażyna Matejkowska – przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Zarządu Terenowego przy SPZOZ w Piszu twierdząc, że nie takie były obietnice ministra zdrowia, a pielęgniarki po raz kolejny zostały skrzywdzone.
Ze zdaniem tym zgadza się Marek Skarżyński mówiąc, że jedyną tak naprawdę szansą na zatrzymanie personelu medycznego, w tym głównie pielęgniarek, w kraju są właśnie podwyżki płac. Ja jestem za… ale to wszystko co mogłem zrobić. Rozumiem, że oczekiwania płacowe nie zostały zaspokojone, ale i tak jest postęp, gdyż z dnia na dzień zarobki wzrosną o ponad 20%. Być może w przyszłości będą inne gesty w stronę pracowników. Na dziś to wszystko co mogłem zaproponować.
Zarządzeniem dyrektora 10 listopada pielęgniarki otrzymają 23% podwyżkę płac.
Komentarze