Konarowe ogłoszenia

Jak najlepiej wypromować produkt czy usługę, jak najszybciej sprzedać czy kupić, jak przekazać gorącą wiadomość z życia miasta?... Najpowszechniejszą i najczęściej stosowaną formą jest zamieszczenie informacji w widocznym miejscu.Do tego celu służą słupy ogłoszeniowe, jak się okazuje nie tylko one.

Mieszkańcy Pisza upodobali sobie dość oryginalną formę przekazu informacji, jaką jest rozwieszanie ulotek na drzewach. Bez trudu w centrum miasta znajdziemy konar "ozdobiony" treścią o otwarciu sklepu, wynajmie lokalu, zamianie mieszkania, zaginięciu pieska... Bezwiednie czytamy takie ogłoszenia, sporadycznie tylko zastanawiając się nad tym, czy wolno je przybijać pinezkami. 

Wydaje mi się, że to nie jest zgodne z prawem - mówi pan Józef - W każdym razie mi się to nie podoba (...) jak by to było, gdyby każdy z nas chciał coś ogłosić i zawieszał to na drzewach. Istny śmietnik.

Kartki wiszą praktycznie tak długo, aż zostaną zniszczone przez siły natury - dodaje pani Janina - nikt nie interesuje się wyglądem ulic, a przecież to szpeci.

Mieszkańcy Pisza wiedzą dobrze, w których punktach miasta wiszą najczęściej "konarowe" newsy, oni też coraz częściej informują o tym stróżów porządku. Kwestia kary za rozwieszanie informacji w miejscach do tego nie przeznaczonych jest oczywista. Kto umieszcza w miejscu publicznym do tego nie przeznaczonym ogłoszenie, plakat, afisz, apel, ulotkę, napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego tym miejscem, podlega karze, ograniczenia wolności albo grzywny - czytamy w Kodeksie Wykroczeń. 

Sprawcę takiego wykroczenia policjant może na miejscu ukarać mandatem karnym do 500 złotych - mówi Lech Kalwejt, Rzecznik Prasowy Piskiej Komendy - gdy nie przyjmie mandatu kieruje się wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego. Bezkarni nie mogą czuć się także ci, którym pod osłoną nocy udało sie przybić ogłoszenie. Dotarcie do łamiących przepisy nie jest zazwyczj trudne, gdyż na wiekszości ogłoszeń podany jest adres bądź telefon. Tak, jeśli istnieje mozliwość identyfikacji, policjanci docierają do takich osób - dodaje Rzecznik.

Dbajmy o świat wokół nas, nie pozwalajmy na niszczenie przyrody i łamanie przepisów; pamiętając o naszych estetycznych gustach informujmy Policję o wszelkich "oryginalnych" formach reklamy.