Kosmiczna zbiórka

Trudno znaleźć wydarzenie, które tak mocno jednoczy wszystkich Polaków, jak Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Niezależnie od czasów, rządzącej władzy, nastrojów społecznych jest zawsze taka sama. Jedyne co się zmienia to jej cel, choć w tym roku i ten element pozostał identyczny jak przed rokiem. Zbieraliśmy na pomoc dzieciom poszkodowanym w wypadkach i naukę pierwszej pomocy.

Przed południem na ulice naszego miasta wyruszyło ponad 150 wolontariuszy zaopatrzonych w orkiestrowe puszki i identyfikatory. Rozpoczęło się "z przeszkodami", wszystko za sprawa kapryśnej aury. Niektórzy z powodu deszczu utracili puszki - mówi szefowa piskiego sztabu WOŚP, Katarzyna Sobiech - Karton rozmiekł i trzeba było je wyrzucić, ale na szczęście tuż po godzinie dwunastej wyjrzało słońce i nie było już tego typu problemów.

Jest wspaniale - mówi Natalia Januszewicz - Ja po raz drugi biorę udział w Orkiestrze. W tym roku jest fajniej, zabawniej, ale w ubiegłym roku zebrałam więcej pieniędzy - w mojej puszce było 700 zł, podczas gdy w tegorocznym Finale miałam zaledwie 200 zł.

Akcja WOŚP koncentrowała się na scenie PDK. Tam też wystąpiły lokalne zespoły muzyczne, były pokazy umiejętności tanecznych, plastycznych, gry i zabawy dla dzieci. Gwiazdą wieczoru była grupa KOOKABURRA. Nic jednak nie wzbudzło tylu emocji, co licytacje i zbiórka pieniędzy.

Nie spodziewałem się, że pójdzie tak sprawnie - komentuje 15 Finał Jakub Waszkiewicz - Ludzie życzyli nam powodzenia, niektórzy mieli nam za złe, że na nich "napadamy", ale nie przyklejali serduszek, więc nie wiedzieliśmy, ze już włączyli się do akcji.

Do puszek trafiały nie tylko rodzime monety. Zdarzały się dolary i euro - mówi Jakub Poświata - Hojność piszan jest różna... choć najczęściej ofiarowano symboliczną złotówkę, to zdarzały się banknoty nawet 50 zł.

Ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka - jak mówi przysłowie. Podczas 15 Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zebrano 21 233 zł. Wprawdzie suma ta jest nieco niższa niż w roku ubiegłym, to i tak za ogromne zaangażowanie i cieżką pracę należą się podziękowania wolontariuszom i organizatorom, a za gorące serca i hojność również mieszkańcom naszego miasta.