REKLAMA
Data dodania: 18.05.2023
Policyjny dozór dla sprawcy przemocy domowej
Zdjęcie ilustracyjne
Do policyjnego aresztu trafił 32-letni mieszkaniec gminy Biała Piska. To sprawca przemocy domowej, który usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad konkubiną. Objęty został policyjnym dozorem połączonym z nakazem opuszczenia mieszkania oraz zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną.
We wtorek (16 maja br.) już po godz. 7.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie gminy Biała Piska. Natychmiast pojechali sprawdzić co się tam dzieje.

Pod wskazanym adresem zastali nietrzeźwego 32-latka oraz jego konkubinę. Kobieta była przerażona. Policjanci ustalili, że jej konkubent wszczął rano awanturę. Wyzywał ją i pobił. Funkcjonariusze natychmiast zdecydowali o zatrzymaniu 32-letniego sprawcy przemocy w policyjnym areszcie. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przez konkubenta przestępstwa znęcania się nad nią.
Śledczy ustalili, że zatrzymany mężczyzna od ponad roku znęcał się nad partnerką. Nadużywając alkoholu bez powodu wszczynał awantury wyzywając konkubinę. Stosował też przemoc fizyczną- popychał ją, ciągał za włosy, bił pięściami po całym ciele, a do tego kopał. W dniu policyjnej interwencji nietrzeźwy 32-latek, w trakcie wszczętej awantury, bił partnerkę pięściami po twarzy i głowie, a do tego złapał ją za brodę i ciągnął za włosy. Groził jej pozbawieniem życia trzymając w ręku siekierę. Zatrzymany usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad partnerką.- informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy KPP w Piszu.
Decyzją prokuratora sprawca przemocy objęty został policyjnym dozorem z obowiązkiem stawiennictwa w Komisariacie Policji w Białej Piskiej raz w tygodniu. Do tego ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 15 m, zakaz jakiegokolwiek kontaktowania się z nią i obowiązek powstrzymywania się od nadużywania alkoholu. Prokurator wydał też nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania na okres 3 miesięcy. Swoje rzeczy mógł zabrać w asyście policjantów.

Sprawcy przemocy grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KPP Pisz
Opinie i komentarze

Komentarze (4)

Pewnie jej wina, jak zwykle. Pracował przecież jak człowiek . Jeszcze na policje zadzwoniła ? A ręce pierwsa wyciągłą

A taki dobry chłop z niego był, dzień dobry mówił, do kościółka chodzi, do mszy służył

Domowy Ninja , "peżot " 207KK

Genia polej bo Cię zleje.

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt