Źródło: MOPRPłetwonurek Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczął poszukiwania mężczyzny w wyznaczonym przez świadków miejscu.- informuje MOPR - Niestety, z powodu słabej widoczności pod wodą mężczyzna nie został odnaleziony. W dalszym ciągu trwają poszukiwania mężczyzny przez strażaków Państwowej Straży Pożarnej.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (4)
Jedynie idioci wyskakuja z lodzi na srodku jeziora do wody ratownicy wopr nie dla idiotow
jakie media opisywały, próbowała opluc tvpis burmistrza, który słusznie broni majątku gminnego. Działkę te sobie trzeba kupić a nie od gminy za prawie darmo uzyskać. bo to niestety większość mysli gminne to niczyje.
To komentarz nie na temat, nie w tym miejscu !!!
i żale o burmistrzu też nie na temat i nieprawda
Trzeba uzupełnić. Media w Polsce to szeroko opisywały. Burmistrz z Pisza podjął działania do odebrania ratownikom działki na której jest ich baza. Gdyby jego działania się powiodły to byłby koniec bazy w Okartowie. Opinia publiczna i społeczny sprzeciw chyba poskromiły zapędy tego burmistrza, ale spraw bezpieczeństwa na mazurskich akwenach trzeba pilnować bo licho nie śpi, a tym lichem może być też niekompetentny i nieodpowiedzialny burmistrz. Podziękowania dla ratowników i służb.
Burmistrzu Szymborski twoja głupota i brak wyobraźni mógł doprowadzić do likwidacji Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, tragedii i braku bezpieczeństwa na mazurskich jeziorach. Czy dalej nękasz i szykanujesz ratowników z Okartowa? Zostaw ich w spokoju!!!
A to skok do wody na środku jeziora nie był przejawem głupoty?