Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (17)
Może w Babrostach Słońce mocniej świeci i oświetla płeć piękną?
Czy Wy ludzie czytacie co piszecie, nie wiem rozsądek gdzieś może ucieka, zawsze i wszędzie są przejazdy oznakowane, więc w czym problem? zatrzymać się ciężko na chwile, jak można walnąć w bok szynobusów, o ludziach w środku pomyślcie, a nie nie o tej kierującej,... dzieci rodzice nie wiem no masakra bo Pani się zatrzymać nie umie, za to powinna stracić prawo jazdy dożywotnio, cieszyć się że żyje, a pasażerom pociągu przeprosiny złożyć. I buzie jej pokazać a nie anonimowa wielka pani kierowca.
Prawdę mówiąc coś chyba jest nie halo skoro jest to drugi wypadek w tak krótkim czasie. Zrobić rogatki i po problemie. Przejeżdżałem tam i faktycznie trzeba bardzo uważać. Babtosty rozrastają się szybko trzeba zrobić rogatki będzie taniej albo światła zamontować.
Mała jest szansa na rogatki na tym przejeździe. W tego typu miejscach rogatek nie buduje się nawet na liniach magistralnych o znacznie większym ruchu. Formalnie jest to bowiem wiejskie osiedle. To nie tylko postawić szlabany ale trzeba zainstalować cała automatykę kolejową i połączyć ja z LCS. To są dosc duże koszty. Sporo może poprawić zamontowanie progów i oznaczeń poziomych. W niektórych gminach dobre efekty daje interwencja samorządu w PLK - ewentualnie jakiś rodzaj współfinansowania takiej inwestycji. Ale bez interwencji samorządu raczej będzie trudno. To działa na zasadzie bardzo sformalizowanej. W Rucianem też nie było rogatek i to na odcinku o bardzo dużym natężeniu ruchu (w sezonie to nawet korki tam są non stop). Dopiero chyba rok temu z okładem zamontowano tam rogatki i sygnalizację. Trzeba próbować i naciskać na władzę lokalną żeby interweniowała w PLK. Tym bardziej że były już 2 wypadki na tym przejeździe. A na razie trzeba zwyczajnie uważać i zatrzymywać się przed przejazdem.
w krotkim czasie druga osoba i tez baba to musi o czyms swiadczyc
Powinien być znak- Stop dotyczy również kobiet z bąbelkami i bez
Wypadek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym ? nie jest to prawdą. Wszystkie przejazdy kolejowo- drogowe są zabezpieczone ostrzegawczymi znakami drogowymi i należy się stosować do tych znaków. Jeżeli będziemy my kierowcy stosowali się do tych znaków nie będzie dochodziło do zdarzeń na tych przejazdach. Nasz przejazd przez taki przejazd kolejowo-drogowy będzie na pewno bezpieczny i bez kolizji.
A chłopy to są takie rozsądne i przepisowe że aż głowa boli...jak nie nawalony to naćpany ...niech każdy patrzy swojej duu...a nie oceniać nam ...
Tak jest zośka masz rację Piszaki to takie gnidy są co jeden na drugiego nagada ,ciekawe wszystkiego tylko nie swojej dupy.Teb taki ten taki ten to ten tamto ale siebie nie patrzą ale już kogoś to tak.Jak siebie to wszytko ok ja nie ja nie ja nie ja nie.Pionoeac swoich dupsk i zająć się swoim życiem a nie żyć życiem innego człowieka.Ale tak mają ludzie na tej Piskiej prowincji.
Od samego początku, od kiedy tylko powziewali plany na remont tej linii muwiłem, że ten przebiek jest nierozsondny! Tyle kasy wydali, a nikt nie wpat na pomys żeby zmienić jej kierunek na bardziej bespieczny. Pszeciesz to normalne jest, że jak słońce nisko z rana, albo z wieczora to maszyniście w gały prosto ładuje - tak samo z kierowcami na pszejazdach. Uniknąć kolizji z pociągiem to jest jakiś cut przy orientacji wschud - zachud! A tu w komentarzach to wszystkie mądre! Popacz se na słońce jeden z drugim jak sie ciemno w oczach robi od paczania i wtedy sprubuj wypaczeć pociąk co sunie!
Zmienić orientację tych torów, natentychmiast!
Naucz się dobrze języka polskiego idioto, a dopiero potem tory przestawiaj.
Jak tam można nie zauważyć jadącego pociągu ? musiała mieć klapki na oczach albo grzebać w telefonie smski pisać bo jadąc moralnie widać wszystko wystarczy się rozglądać
Do Buby.Nie ublizaj ludziom ktorzy ciezko pracowali.W Babrostach to mieszkaja przewaznie ludzie z Pisza. Dla ciebie potrzebne sa psychotesty. pomysl i przepros ich.
Jepac was pizzaki kmioty z was z głowi do góry zapraszam do biedronki
Wszyscy tacy mądrzy
Człowiek nie jest nie omylny
Czasami chwila nieuwagi, glowa zaprzątnięta jakimiś myślami i mamy nieszczęście
Dziękuję Bogu , że ta Pani żyje
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Tak, tylko problem w tym że w tamtym rejonie takich przypadków "nieuwagi" jest zaskakująco dużo. To nie są pojedyncze przypadku tylko całe serie. Nie na miesiąca żeby ktoś w okolicy nie wjechał pod pociąg i to w sytuacji gdzie tych pociągów jeździ tyle co kot naplakal. Czy ktoś pomyślał o pasazerach pociągów (wszystkich które stały w Piszu kilka godzin, w tym dalekobiezne IC). A to wszystko przez "nieuwagę" która ma jakos dziwnie miejsce dość często. Powtarzam, z moich obserwacji wynika że mało kto się zatrzymuje przed przejazdem. Ze zdjęć w artykule widać, że pojazd wjechał w bok pociągu. To nie było wjechanie przed pociąg tylko w pociąg. Zatem jednoznacznie widać że gdyby kierowca przestrzegał zasad ruchu drogowego i się zatrzymał zgodnie ze znakiem to by nie uderzył w bok pociągu. Ewidentnie widać brak zatrzymania na przejeździe. Tu nie trzeba eksperta. Sprawca powinien ponieść koszty naprawy pociągu i organizacji komunikacji zastępczej. I bez taryfy ulgowej, proces, sąd, wyrok i komornik. Może taki przykład by był przestrogą dla innych. Przewoźnik powinien wreszcie zacząć walczyć z takimi zachowaniami i składać pozwy cywilne o odszkodowanie. Dość tej drogowej partyzantki.
Okolice Białej Piskiej to u co niektórych jakiś stan umysłu chyba. Wystarczy, że pociąg jedzie szybciej niż 40 km/h i w popegeerowskich wsiach już mają z tym problem. Nie ma tygodnia, żeby coś się w tamtych okolicach nie działo. I nie przekonuje mnie pisanie typu... spróbujcie jechać przez ten przejazd rano lub około 16 ej... Po pierwsze przed przejazdem trzeba się obowiązkowo zatrzymać, a nie wpieprzac na pałę. Po drugie przed przejazdem pociąg daje sygnał dźwiękowy i słychać to z kilometra. W tej sytuacji trzeba mieć jakiś talent, żeby wladowac się pod pociąg. Z własnego doświadczenia wiem, że mało kto na tych przejazdach się zatrzymuje, a jak się ktoś zatrzyma zgodnie z przepisami, to zaraz jakiś debil z tylu trabi. Osobiście kiedyś zatrzymałem samochód przed przejazdem to jakiś świr z tylu mało ci piany nie dostał. Specjalnie długo się rozgladalem. Takich socjopatow jest cała masa. Stąd wypadki. Szkoda tylko pasażerów pociągu i samego pociągu. Sprawcy powinni odpowiadać za szkody spiwiduwanw swoim działaniem z powództwa cywilnego. Problem w tym, że chyba nikt nie wpadł na taki pomysł, choć przepisy na to pozwalają. Parę takich przypadków, licytacje komornicze domów etc i byłby spokój. Inaczej sie tego zjawiska nie wytepi nigdy. To samo z pijakami na drodze i innymi różnymi debilami. Zabierać samochody i wytaczac powództwa o odszkodowanie. Tylko twarde sankcje i nieuchronnosc może cis zmienić. I obowiązkowe badania psychologiczne co 3 lata.
Najlepsze, że jest kilka osób które bronią te kobiety ładujące się pod pociąg.
widać kierowca wszystko wie, może na każdym przejeździe policjanta postawić niech pilnuję o 6,16,18 20, czy słońce wyjdzie czy nie wiem śnieg zapada, bo pani/pan kierowca nie umie przez przejazd torowisko przejechać z zachowaniem przepisów prawa o ruchu drogowym. Tak to jest jak prawo jazdy się w chipsach wygrało.
Mądralińskich zapraszam na przejazdy w Babrostach popołudniu ok 16 w słoneczny dzień w marcu i niech popatrzą czy cokolwiek widać od strony Pisz...
Zapraszam również rano ok godziny 6 w słoneczny dzień i stojąc na przejeździe popatrzą w stronę Białej Piskiej...
Ciekawe czy tacy mądrale dalej będą.
Ty się tam znasz profesorku kierownicy, nic nie wiesz, a się mądrujesz
Panie Jasio, ok ale skoro nie mam dobrej widoczności, patrze w lewo w prawo jeszcze raz w lewo, jeśli nie mam dalej pewności robię to powtórnie, może Pan mówić jeśli nie słońce to deszcz, albo śnieg, może pośpiech a wystarczy 5 min zaczekać, ciężko nie ...
Czyli wina słońca, że kobiety rozwalają lokomotywy. Proszę jeździjcie po zmroku jak nie potraficie
Nie widziała szynobusu??? Przecież tam nie ma nic co mogłoby go zasłonić.
I dlatego nie powinni dawać babom prawka wypadków byłoby o 99 9 procent mniej
To samo mogę powiedzieć o chłopach, baa 72% wypadków spowodowanych jest przez mężczyzn... proszę nie wrzucać wszystkich kobiet do jednego wora, bo kobieta kobiecie nierówna, to że jedna czy druga ślepa kamanda, przez swój pośpiech nie patrzy na bezpieczeństwo, nie znaczy że wszystkie jesteśmy takie same, to samo jest z facetami, to że jeden idiota spowoduje wpadek, nie znaczy że wszyscy są idolami 🤷♀️ spokojnego wieczoru 😊
Tu się z Panią zgadzam. Akurat kobiety zasadniczo jeżdżą wolniej i ostrożniej. Nie zmienia to jednak faktu, że na przejazdach w okolicach Białej Piskiej jakoś dziwnie dużo tych kolizji z pociągami. Tym bardziej jest to dziwne, że ruch na tej drodze ma charakter lokalny i jest niewielki, zaś ilość pociągów jest też mała. Przyczyną leży w kierowcach a konkretnie w totalnym olewaniu zasad bezpieczeństwa. Tam się chyba przyzwyczaili jeździć po drogach jak traktorami po PGR-ach. I to jest powód i przyczyna. Inna kwestia jest to że powinny być na tych przejazdach rogatki i zarządca drogi powinien wspólnie z gminą wystąpić do PLK o montaż takich urządzeń.
Może baba mówić o wielkim szczęściu. O ile nie utraci dożywotnio prawa jazdy (wg mnie powinna) - to do końca swego darowanego żywota będzie się zatrzymywać na przejazdach>
P.S. Tak, oczywiście wiem - to była awaria hamulcy...
Pozwól, że Twoje spekulacje co do "awarii hamulcy" przebada osoba do tego odpowiednia, a na pewno to zrobi.