Funkcjonariusze Komisariatu Policji w Białej Piskiej otrzymali informację od zaniepokojonego mieszkańca o dziurze w ścianie jednego z garaży na terenie miasta. We wskazanym miejscu policjanci zobaczyli wyrwę długości około 50 cm i szerokości 25 cm. Była ona zapchana luźno ułożonymi cegłami zza, których widoczne było wnętrze pomieszczenia. W rozmowie z właścicielem policjanci ustalili, że z garażu zginęła wędka z kołowrotkiem wartości 280 złotych.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariusze dotarli do sprawców włamania. Okazali się nimi trzej 10-letni chłopcy. Jeden z nich powiedział policjantom, że dziurę w ścianie wybili za pomocą metalowej rurki, którą później wrzucili do stawu. Chłopcy wskazali miejsce ukrycia fantów. Kołowrotek schowali pod jednym z balkonów na pobliskim osiedlu, a wędkę ukryli w zaroślach. Skradzione mienie zostało odzyskane i przekazane właścicielowi.
Sprawą 10-latków zajmie się teraz sąd rodzinny.
Źródło: KPP Pisz
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze