W poniedziałkowe popołudnie policjanci piskiej prewencji zostali wezwani na interwencję do jednego z lokalnych marketów. Pracownik sklepu zgłosił, że przeglądając zapis monitoringu zauważył, jak mężczyzna ubrany w zieloną koszulkę i jasne spodenki wynosi ze sklepu dwie litrowe butelki whisky wartości blisko 120 złotych nie płacąc za nie. Zgłaszający powiedział też policjantom, że przypomina sobie, iż w tym czasie uporczywie zagadywał go jeden z klientów, dobrze znany z wcześniejszych kradzieży.
Funkcjonariusze przejrzeli zapis monitoringu i podjęli czynności w kierunku zatrzymania sprawców kradzieży alkoholu. Sprawdzając miasto zauważyli mężczyznę, bardzo dobrze im znanego, który zagadywał w markecie sprzedawczynię. To 21-letni mieszkaniec Pisza.
Wchodził on do opustoszałego budynku. Policjanci obserwując go, poszli za nim. Wewnątrz pustostanu siedział mężczyzna w zielonej koszulce i jasnych spodenkach, którego zarejestrowały kamery monitoringu sklepowego. To 46-letni mieszkaniec Pisza. Mężczyźni byli w trakcie degustacji skradzionej whisky.
Obaj panowie znajdowali się pod znacznym działaniem alkoholu. Policjanci przewieźli ich do komendy, gdzie sprawdzili stan trzeźwości. Badanie jednego z nich wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie, a drugiego prawie 2 promile.
Mężczyznom grozi teraz kara grzywny.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze