Ulicami Pisza przeszedł Orszak Trzech Króli. Trzaskający mróz sprawił, że organizatorzy zmienili nieco scenariusz wspólnego świętowania, ale atmosfera i tak była gorąca.
Było kolorowo, radośnie i świątecznie. Gorącej atmosfery podczas piskiego Orszaku Trzech Króli nie ostudził nawet kilkunastostopniowy mróz, choć na pewno dał się we znaki. Piszanie ze wszystkich parafii po raz kolejny wspólnie świętowali uroczystość Objawienia Pańskiego, która tradycyjnie wiąże się z postaciami Kacpra, Melchiora i Baltazara, mędrcami ze Wschodu, podążającymi za gwiazdą do narodzonego Jezusa, by złożyć mu hołd.
Orszak wyruszył z kościoła pw. Św. Jana Chrzciciela. Otwierała do gwiazda, były kolorowe proporce, a także Święta Rodzina z całą świtą. Pod kościołem rozdawano papierowe korony i wielu uczestników ozdobiło nimi swoje głowy schowane pod czapkami i kapturami. Przemarsz ulicami Pisza połączony był z jasełkami. Przedstawienie na placu Daszyńskiego zostało osadzone we współczesnych realiach. Mówiło o problemach młodych Polaków, którzy często stają przed wyborami moralnymi. Kolejne inscenizacje, ze względu na przenikliwe zimno, zaprezentowano w kościele pw. Św. Józefa. Na zakończenie orszaku odbyło się także wspólne kolędowanie.
Święto Trzech Króli jest szczególnie ważne dla chrześcijan w obrządku prawosławnym, którzy nieco później obchodzą Boże Narodzenie. Wieczorem odbyła się uroczysta wieczerza wigilijna i tradycyjne przełamanie prosforą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Intercity opuszcza Pisz
Kochani, linia 219 nawet na etapie remontu nie była przygotowywana na dużą przepustowość i częste kursowanie pociągów pasażerskich. Wszak zlikwidowano możliwości krzyżowania (mijania się) pociągów w Rucianem, w Białej, między Drygałami a Ełkiem, czego podwyższenie prędkości szlakowej wcale nie kompensuje. Lata 80-te XX wieku i pociągi dalekobieżne niestety nie wrócą... Białystok - Gdynia, Ełk - Warszawa, Pogoria Ełk - Racibórz/Rybnik, a nawet sezonowe startujące w Piszu - to raczej nie wróci. Chyba, że jacyś nowi przewoźnicy się zainteresują tą trasą. Dostępność kolei może zmienić raczej tylko odbudowa linii z Giżycka i dalej na południe, ale czy do tego kiedykolwiek dojdzie?
YaBu
11:22, 2025-12-14
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Gang Olsena
Jam łasica
15:15, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Nie no wiesniaki geniusze 😂😂😂😂😂
Xawery
12:12, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
My z PGR Kaliszki nie pijemy na obcej ziemi. Mamy swoje trunki, swoje szlugi i swoją zagrychę oraz nie zadajemy się z elementem. Mamy swoje honor i politykę w 4 literach, nie oglądamy propagandowej TV klamiamiącej o rzekomych sukcesach niczym Trybuna Ludu za Gierka. Ogólnie czasy jak za Gierka lub Gomułki tyle że wódka podlejsza, kaszanka niczym g... i fajki słabe jak dla frajerów.
Kieliszek z PGR Kali
11:54, 2025-12-13