Zamknij

Dodaj komentarz

Choć śniegu nie ma na Placu Daszyńskiego świąteczna atmosfera

1 14:56, 24.12.2024 Aktualizacja: 16:59, 26.10.2025
Skomentuj

Plac Daszyńskiego, choć tej zimy pozbawiony śnieżnej pokrywy, nie traci swojego uroku. Wszyscy możemy podziwiać tegoroczne świąteczne dekoracje, które wprowadzają magiczną atmosferę i pozwalają przenieść się w bajkowy świat.

Zaczarowana dorożka - świąteczny wehikuł marzeń

W centralnym punkcie placu stanęła zaczarowana dorożka, oświetlona setkami światełek. Przyciąga nie tylko dzieci, ale także dorosłych, którzy chętnie robią sobie przy niej zdjęcia. Dorożka wygląda tak, jakby lada moment miała wyruszyć w podróż po zimowej krainie - wystarczy tylko dosiąść się i dać ponieść wyobraźni.

Tańczące pary - harmonia światła i ruchu

Na święta i Nowy Rok powróciły również świetlne figury przedstawiające tańczące pary. W ruchu świateł można niemal dostrzec elegancję walca, a subtelne zmiany kolorów dodają im życia. Wokół nich unosi się delikatna muzyka świąteczna, tworząc niepowtarzalny klimat romantycznych spotkań i rodzinnych spacerów.

Spadająca gwiazda - życzenia na wyciągnięcie ręki

Na szarą kostkę placu spadła również gwiazdka z nieba. To symbol marzeń i świątecznych życzeń, które o tej porze roku nabierają wyjątkowego znaczenia. Wielu przechodniów zatrzymuje się, by choć na chwilę spojrzeć w górę i w duchu pomyśleć swoje pragnienia na nadchodzący rok.

Choć śniegu na placu wciąż brakuje, świąteczna atmosfera nie znika. Rozświetlone dekoracje skutecznie wypełniają tę lukę. Może to właśnie brak zimowej bieli sprawia, że blask świateł jest jeszcze bardziej wyrazisty i ciepły?

(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejowy „cud” na Mazurach czy wielki odwrót?

Redaktor szerzy tępą propagandę i chyba nigdy nie był na piskim peronie skoro widział tam te tłumy pasażerów (ktoś kto o tym wypisuje ma chyba odrębne stany świadomości). Połączeń do Gdańska jest 6. Bez problemu można dojechać na studia czy na lotnisko. I żaden burmistrz nie musi tam ustalać terminów odlotów. Kolejowe do Białegostoku są 2, a jeżeli pojedziemy autobusem do Ełku to 7. Można jeszcze autobusem przez Łomżę. Trzeba być skończonym ciamajdą aby poczuć się komunikacyjnie wykluczonym, a to co głosi Pan Redaktor to czcza demagogia i zwykła propaganda. Jak się PKP pociąg pispieszny na piskiej linii nie spina, to ten pociąg nie będzie jeździł, chyba że ktoś za ten pociąg zapłaci. Kto? Gmina, powiat, województwo? Której drogi w związku z tym nie wyremontujemy, albo którą szkołę zamkniemy bo przeznaczymy pieniądze na pociąg wożący powietrze? Redeaktor doskonale o tym wie i wielkim łajdactwem z jego strony jest w tak bezczelny sposób wciskanie ludziom ciemnoty.

Ted

16:18, 2025-12-30

Kolejowy „cud” na Mazurach czy wielki odwrót?

Mało kto już pamięta, że odbudowa linii przez Pisz od początku była robiona wyłącznie pod ruch regionalny. Mało mijanek, przystanki zamiast stacji. Kuriozalnie wyglądali pasażerowie ostatnich wagonów IC biegający przez pociąg, żeby nie wyskakiwać na tory. To jest linia z gruntu nie dorobiona. Czy ktoś tego pilnował?

Druid

15:50, 2025-12-30

Kolejowy „cud” na Mazurach czy wielki odwrót?

A S. Zuzga znów czyści pieroga Konopie

wiemy

14:31, 2025-12-30

Sylwester bez huku? Urząd Miejski w Piszu apeluje

A Zuzga znów czyści pieroga Konopie

wiem

14:30, 2025-12-30

0%