Zamknij

Dalsze rozmowy o kolei

00:00, 03.04.2007
Skomentuj

Rewitalizacja pasażerskich połączeń kolejowych na linii Pisz-Szczytno, to tytuł drugiej już konferencji regionalnej, zorganizowanej w związku z likwidacją połączeń do Pisza.
 
przedsiębiorców z miast bezpośrednio zainteresowanych "losami" pociągu, wzięli udział przedstawiciele Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei. Oni to przestawili analizę techniczno-ekonomiczną przewozów oraz ocenę znaczenia połączeń kolejowych dla sektora turystyki i przedsiębiorstw.
 
Nie spodziewaliśmy sie, że poza sezonem turystycznym z przejazdów korzysta tak wiele osób - mówił jeden z prelegentów IRiPK - Szacowaliśmy, że liczba pasazerów wyniesie około 15 osób, tymczasem było ich 80. O czym to świadczy? Jeżeli wziąć pod uwagę prędkość pociągu - 30km/h, co nie jest atrakcyjne, biorąc pod uwagę długość przejazdu - to można dojść do wniosku, że korzystający z tej linii pasażerowie nie mają innej możliwości dojazdu. W tej sytuacji można założyć, ze gdyby pociąg jechał szybciej liczba osób wzrosłaby.
 
Tymczasem, jak wiemy, nikogo nie interesował fakt, że to dla wielu osób jedyny środek transportu. Przyczyn likwidacji, zdaniem IRiPK szukać należy w złej konstrukcji rozkładu jazdy, małej liczbie połączeń, braku odpowiedniego taboru, degradacji infrastruktury i bardzo niskiej prędkości.
 
Ten stan rzeczy można zmienić, niestety niezbędny będzie remont. O tym przekonywał Ireneusz Merchel, dyrektor PLK w Olsztynie, który przedstawił plan zamierzeń remontowanej linii kolejowej ze szczególnym uwzględnieniem odcinka Szczytno-Pisz i Pisz-Ełk.
 
Linia kolejowa 219 (Olsztyn-Szczytno-Pisz-Ełk) jest przystosowana do prędkości 70 km/h, tymczasem w większości odcinków, ze względu na stan techniczny torów, wprowadzono ograniczenia do 50 a nawet 30 km/h - mówił dyrektor - By przywrócić założoną prędkość, albo znacznie się do niej zbliżyć należy przede wszystkim dokonać wymiany podkładów oraz wycinki drzew w obrębie torów. Koszt materiałów dla odcinka Olsztyn-Szczytno-Pisz-Ełk wyniósłby w wersji minimum 11 mln zł. 

Dyrektor poinformował także o rozmowach prowadzonych między PLK a Samorządem Województwa w sprawie finansowania przedsięwzięcia. Podkreślił zaangażowanie Samorządów Lokalnych i ogromnej determinacji. Jeżeli będą środki - oświadczył Ireneusz Merchel - są duże szanse, by prace rozpocząć już w maju.
 
To optymistyczne założenie, nie było jedynym. Prezedstawiciel IRiPK zapoznał zgromadzonych z planowanymi zmianami rozkładu jazdy pociągów do i z Pisza. Podróżni wyjeżdżający z naszego miasta mieliby do wyboru kurs o 5.30 i 13.50. Powracający wsiedliby do pociągu w Olsztynie o 10.50 i 15.00. Wariant oszczędny zakładałby wprowadzenie kursów sezonowych i weekendowych. Ostatecznie jednak nie należy zbytnio emocjonować się, bo jeśli remont nie dojdzie do skutku, żaden pociąg nie zawita na stacji Pisz. Wydaje się jednak, że wszystko idzie po dobrej myśli.
 
Zawiązaliśmy porozumienie z Samorządami miast od Ełku aż do Szczytna - mówi Jan Alicki, Burmistrz Pisza - remont jest konieczny, jeśli chcemy, by miasta mazurskie rozwijały się. Będzimy starać się o środki. Mamy wsparcie naszych parlamentarzystów.
 
Na zakończenie konferencji podpisano List Intencyjny. Tutaj można pobrać jego treść
(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%