REKLAMA
 |
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (8)
Bardzo dobrze zabezpieczenia dla dzieci płac zabaw bramka ogrodzona super! Aby nie uciekać dzieci do rzeki! :)
Czy w urzędzie miasta nie ma osoby odpowiadającej za odbiór wykonanego ogrodzenia ? Panie Burmistrzu te elementy z siatki należy odkręcić i zamontować dołem do góry bo dzieci korzystające z placu zabaw pokaleczą się a nie daj Boże upadną twarzą na te wystające druty.
Bardzo ładnie i wymownie prezentują się druty sterczące w górę z tego płotu. Biorąc pod uwagę jego wysokość oraz, że to plac zabaw dla dzieci - biegających, harcujących... Powodzenia!
Estetyka Pisza - beton, drut i bruk. Witajcie w bramie Mazur! Czem prędzej do Maca i dalej w drogęęęę!
W końcu! Brak ogrodzenia to było jakieś nieporozumienie. Jak można było zrobić taki plac zabaw przy rzece bez ogrodzenia. Chyba tylko ktoś bez dzieci lub bez wyobraźni mógł to zrobić
Funkcję estetyczną pełniło by ogrodzenie np. z desek kolorowych,kamienia a nie panele druciane. Piękna ozdoba:).
Papier i internet wszystko przyjmie. Napisali, że pełni to tak jest. Aż nie chcę myśleć o osobie która potknie się przechodząc w pobliżu tego płotu - te sterczące w górę druty są bardzo wymowne przy tej wysokości ogrodzenia...
No tak. Ale dlaczego dopiero teraz? Czyżby wizjoner tego nie przewidział? On taki mądry- wszystko wie, wszystkich ocenia i chce być burmistrzem. A tymczasem jego dni są policzone. Andrzeju postanowiłeś zlekceważyć a nawet niszczyć tych, którzy wyciągnęli cię z nicości i pozwolili, żebyś nie wydłubywał kitu z okien w Grodzisku. Pakuj się.
Przyjdzie czas, znowu zwoła pijaczków do urn. A ci co na wybory nie chodzą - dalej będą narzekać...
Bardzo dobrze bo z tą dziką zwierzyną szczególnie pijaną jest nie do wytrzymania.A zdarzało się że załatwiali też swoje potrzeby.
Bardzo ładnie :)