Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Spraw bliskim radość
zanim będzie za późno!
Kup prezent
Zamknij

Dodaj komentarz

Majówkowy maraton

1 13:54, 02.05.2012 Aktualizacja: 23:31, 16.10.2025
Skomentuj

Kolejny w tym roku przegląd form tanecznych Piskiego Domu Kultury i chałtura muzyczna do późnego wieczora. Majówka w Piszu z pewnością nie należała do najatrakcyjniejszych propozycji w kalendarzu imprez mazurskich.

Kilka wolnych dni sprzyja rodzinnym spacerom, wspólnym spotkaniom i dobrej zabawie. Rodzice wraz ze swoimi latoroślami wybrali się na "Majówkę 2012". Tradycyjnie miejscem imprezy był amfiteatr Piskiego Domu Kultury, z którego w głąb miasta płynęły dźwięki muzyki.

Pierwsze dwie godziny upłynęły pod znakiem gier i zabaw dla dzieci. Na wielbicieli mocnych wrażeń czekała zjeżdżalnia, trampolina oraz tor samochodowy. Tłumy rozradowanych maluchów stały w kolejce do malowania twarzy, rąk, słowem zrobienia sobie "tatuażu". Wszystkiemu przyglądała się nieliczna widownia, której liczebność wzrosła wraz z prezentacjami Form Piskiego Domu Kultury.

Publiczność oklaskiwała m.in.: dziecięce grupy taneczno - baletowe, młodą gimnastyczkę, uzdolnioną wokalistkę Beatę Kowalczyk, której towarzyszyła Paulina Pieloch, zespół "Żywioł". Największą porcję braw otrzymał efektowny występ break - dance`owców z DSP Squad oraz "ognisty" występ formacji Fire Factory.

Gdy zapadał zmrok na scenę wyszła szczuczyńska grupa "911". Czwórka młodych artystów uraczyła fanów muzyki liczną dawką coverów, zarówno polskich, jak i zagranicznych. Najbardziej wytrwali doczekali ostatniego akordu wieczoru - zabawy pod gwieździstym niebem.

(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%