To, co wydarzyło się na scenie w PDK podczas eliminacji powiatowych 60 Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego wiedzą ci, którzy wzięli udział, bądź towarzyszyli jego uczestnikom. Czyli dokładnie 3 osoby plus jury i organizatorzy.
Gdzie ta młodzież zakochana w poezji, gdzie zaczytani okularnicy, bądź zamyśleni nadwrażliwcy? Czy siedzą przed tabletem, czy ściągają aplikację na smartfona? Pozostaje mieć nadzieję, że ci nieobecni, to w większości introwertycy, którzy traktują poezję jako słowo kontemplowane sam na sam z własnym sobą.
Na szczęście miłośnicy recytacji poezji istnieją. Na konkurs przyszły dwie uczestniczki - uczennice z ZSO w Piszu, które zaprezentowały po dwa utwory wybranego poety.
-Repertuar wybierałyśmy w konsultacji z nauczycielem, mówi Alicja Kozicka - jedna z uczestniczek. - Lubię czytać Poświatowską, Szymborską.
-Już po raz trzeci biorę udział w konkursie recytatorskim. Występowałam w Wierszowisku, udało mi się dostać do etapu wojewódzkiego, mówi o poezji Ada Zakrzewska. -To jest sposób na wyrażanie uczuć.
- Sztuka słowa przegrała jednak z "rzeczywistością hałasu" - skomentował juror konkursu Wojciech Kass. -To, co się tu dziś wydarzyło, należy odnotować w annałach miejskich. Zostaliśmy zepchnięci do podziemia... kultura słowa została zepchnięta. Mamy do czynienia ze świętem, ale też ze stypą kultury słowa, recytacji, deklamacji.
Wojciech Kass żałował, że nie było na widowni przedstawicieli władz, radnych, dyrektorów szkół . -Kultura prawdziwa zawsze jest jednak po stronie mniejszości - dodał.
Szkoda jednak, że ta mniejszość jest aż tak nieliczna. Pojawia się pytanie: dlaczego nauczyciele nie zachęcają do występów? Czy naprawdę w całym mieście tylko Ada i Alicja lubią recytować? Odpowiedzi udzieliła obecna na konkursie Krystyna Ciotrowska, nauczycielka języka polskiego z ZSO, która przygotowała na konkurs obie uczestniczki.
-Młodzi chyba nie lubią poezji, powiedziała nauczycielka. -Zdarza się , że ci, którzy lubią niechętnie przygotowują się do konkursów. Niełatwo jest zachęcić. Cieszę się, że tu jesteśmy, bo nie byłoby 60-tego Konkursu Recytatorskiego w Piszu.
Obie uczestniczki eliminacji powiatowych 60 Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego otrzymały I miejsce, przed nimi etap rejonowy w Giżycku już w kwietniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
Chciałam poznać opinie n.b. burmistrza Kińskiego z internautami, która miała miejsce na jego facebookowym lajvie. Nie można, utajnione. Chciałam zobaczyć rekcję i polubienia. Nie można utajnione. Co to jest? Przecież to jest burmistrz, to jest osoba publiczna, a tu wszystko tajne przez poufne.
Jola
17:45, 2025-12-08
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
na ten komitet, to ja tam żadnego kandydata na Burmistrza nie widzę. Jacyś krzykacze, bo nawet konkretnego planu nie mają. Mamy demokrację, niech dzialają sobie. Ale to towarzystwo to dopiero rozwali miasto, przecież już po samych wypowiedziach widać że oni dla siebie , a nie dla miasta chcą tego referendum. Miasto to nie wieś i nie piaskownica do zabawy.
Patrząc
06:39, 2025-12-08
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
Zmieniam zdanie, jednak po wczorajszym lajwie stwierdzam, że burmistrz jakby miał jaja, to podałby się do dymisji. Ten człowiek kompletnie nie nadaje się do tej funkcji. Darku, jeżeli to czytasz, odpuść.
Ten komitet
06:25, 2025-12-08
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
To raczej slupy, które wykonują przedpole za kogoś kto później chce z czystymi lapkami zabrać się za kampanie. Ciekawe co to za strateg, musi mu się śpieszyć skoro nie chce czekać do kolejnych wyborów. Chodzi o inwestycje.... bo na pewno nie o Pisz.
Co to w ogóle za gru
17:38, 2025-12-07