Zamknij

Dodaj komentarz

Kiedy najlepiej brać wolne? Kalendarz na 2026 stwarza kilka dobrych okazji

Źródło: poradnikprzedsiebiorcy.pl 09:00, 31.12.2025
Skomentuj Obraz autorstwa freepik Obraz autorstwa freepik

Coraz więcej Polaków zastanawia się, jak ułożyć sobie wypoczynek w nowym roku. Kalendarz 2026 układa się tak, że przy sprytnym planowaniu można wycisnąć z niego naprawdę długie przerwy.

Gdy kończy się rok, a na horyzoncie pojawia się sylwestrowa noc, wielu pracowników zaczyna sprawdzać kalendarz z myślą o jednym – jak zaplanować urlop, żeby realnie odpocząć, a jednocześnie nie zużyć całej puli dni wolnych.

W 2026 roku ustawowych dni wolnych jest kilkanaście i rozkładają się one w taki sposób, że odpowiednie dobranie dwóch czy trzech terminów może zmienić zwykły weekend w kilkudniowy reset.

Kiedy wypadają wolne dni?

Nowy Rok rozpocznie się wolnym czwartkiem, a już kilka dni później, we wtorek, przypada Święto Trzech Króli. Wiosna przyniesie Wielkanoc, która wypada 5 i 6 kwietnia – niedziela oraz poniedziałek. Majówka będzie rozbita, bo 1 maja wypadnie w piątek, a 3 maja w niedzielę.

W połowie roku ważną datą jest Boże Ciało, w czwartek 4 czerwca, a w sierpniu święto 15 sierpnia przypada na sobotę, co oznacza dodatkowy dzień wolny w innym terminie. W listopadzie Święto Niepodległości wypadnie w środę. Świąteczny finisz roku wygląda imponująco – Wigilia jako ustawowe wolne przypada w czwartek, a Boże Narodzenie w piątek i sobotę.

Jak wycisnąć z kalendarza maksimum?

Największy potencjał do „zbudowania” długiego urlopu kryje się w pierwszych tygodniach stycznia. Kto zdecyduje się na wolne pomiędzy 2 a 5 stycznia, może mieć nawet sześć nieprzerwanych dni odpoczynku. Wiosną możliwości zależą od elastyczności pracodawcy – dobierając dni wokół Wielkanocy, można wydłużyć standardową przerwę nawet do czterech dni.

Majówka jak zwykle jest jednym z najważniejszych punktów w kalendarzu. Rozłożenie dni wolnych – piątek oraz niedziela – nie daje automatycznie długiej przerwy, ale pracownicy, którzy wezmą wolne pomiędzy 27 a 30 kwietnia, mogą wyjechać nawet na ponad tydzień, zaczynając od soboty 25 kwietnia, a kończąc dopiero po 3 maja.

W czerwcu Boże Ciało otwiera drzwi do czterodniowego weekendu. Wystarczy wziąć wolne w piątek 5 czerwca. W przypadku sierpniowego święta kluczowe będzie to, kiedy pracodawca wskaże dodatkowy dzień wolny za 15 sierpnia – to może dać kolejną okazję do przedłużenia weekendu. Podobnie działa listopad, gdzie wolna środa może stać się początkiem pięciodniowego odpoczynku, jeśli dołoży się wolne poniedziałek i wtorek albo czwartek i piątek.

Finałem kalendarzowych możliwości jest grudzień. Wigilia wypadająca w czwartek, pierwszy dzień świąt w piątek i drugi w sobotę pozwalają – przy dołożeniu urlopu od 28 do 31 grudnia – stworzyć aż jedenastodniową przerwę świąteczno–noworoczną. Dla wielu osób może to być jedyny tak długi okres regeneracji w całym roku.

Dlaczego w ogóle warto planować z wyprzedzeniem?

Planowanie nie dotyczy już tylko „gdzie jechać”, ale także „kiedy wziąć wolne”. Coraz więcej Polaków decyduje się na wnikliwe analizowanie kalendarza, bo to realnie przekłada się na jakość odpoczynku.

W praktyce oznacza to, że nawet osoby z krótką pulą wolnych dni mogą – dzięki kalendarzowi – dać sobie przestrzeń na prawdziwe odcięcie.

(Źródło: poradnikprzedsiebiorcy.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Sylwester 2025 w Piszu: przeciętnie i oszczędnie

Zgadzam się z Pańskim zdaniem, Pisz się zwija zamiast się rozwijać, niedługo nawet do marketu będziemy jeździli do Kolna z naszymi włodarzami. Wszystkiego dobrego w nowym roku Panie redaktorze i mam nadzieję że nadal będzie Pan uważnie parzył się na ręce tym patałachom jak do tej pory.

Jan

00:19, 2026-01-01

Sylwester 2025 w Piszu: przeciętnie i oszczędnie

Widziałem mnóstwo publikacji redaktora z Artystami lokalnymi np.tancerka co na radną się starała .Jeśli nie można zaoszczędzić na kilku minutach fajerwerków co pójdą w niebo to na czym można ? Mam nadzieję że następny artykuł będzie o tym jak gmina może zyskać a co powinna spalić w powietrzu .Ciekawi mnie czy gdyby radni dostawali kasę dopiero za fajne pomysły i gmina by zarobiła Czy by pchali się na radnych .

Miechal

21:30, 2025-12-31

1,16 – nasz piski rachunek za ciszę

I znów nie sposób nie zgodzić się z autorem artykułu. Wszystko to prawda, ale... Problemem jest nie tyle położenie, co brak w tej części kraju atrakcyjnych miejsc pracy i inwestycji. Nie zatrzyma się młodych ludzi estetyka, krajobrazem etc w sytuacji, w której w zasadzie nie ma tu perspektyw zawodowych. I nie chodzi bynajmniej o pieniądze, ale brak możliwości robienia czegoś ciekawego w ogóle. Dziś mało kto ma ochotę zajmować się lepieniem pierogów dla warszawiaków w sezonie. Tu potrzeba nowoczesnego przemysłu i szeroko pojętego "ruchu" w lokalnej gospodarce. To tu jest główny problem.

Kolo

20:37, 2025-12-31

1,16 – nasz piski rachunek za ciszę

Tu się zgadzam z mieszkańcem. Do budowania rodziny i wyzbycia się strachu przed powiększaniem skutecznie chrobi stabilność i przewidywalność. A tę znowu dsje stała praca. W Piszu jest z tym problem. Bez jakiegokolwiek ruchu w tej materii - nic się nie zmieni.

ExecutioneR

18:45, 2025-12-31

0%