W 2026 roku wejdą w życie nowe zasady dotyczące świadectw i legitymacji szkolnych. Zmiany są techniczne, ale dotyczą milionów uczniów i rodziców. Wyjaśniamy, co faktycznie się zmieni.
Ministerstwo Edukacji przekazało projekt nowelizacji rozporządzenia regulującego świadectwa, dyplomy i inne druki szkolne. Zakłada on aktualizację wzorów dokumentów oraz zasad ich wydawania. Zmiany mają wejść w życie po upływie czternastu dni od ogłoszenia i będą obowiązywać od roku 2026.
Zmiany wynikają z dostosowania do nowego programu nauczania obowiązującego od września 2025 roku. Wówczas wprowadzono przedmiot edukacja zdrowotna, który zastąpił wychowanie do życia w rodzinie.
Aktualizacja wzorów świadectw polega więc przede wszystkim na zmianie nazewnictwa przedmiotów, aby dokument odzwierciedlał rzeczywistą siatkę zajęć uczniów.
Jedna z modyfikacji dotyczy świadectwa ukończenia liceum wydawanego osobom, które zdały egzamin eksternistyczny. Od 2026 roku ma ono być drukowane na tym samym blankiecie, co świadectwo dojrzałości. Taki zabieg oznacza niższe koszty produkcji, a także ujednolicenie wyglądu dokumentów, co ma uprościć obsługę administracyjną szkół.
Nowelizacja wprowadza również zmiany w zakresie legitymacji szkolnych. Data urodzenia i data wydania będą zapisywane wyłącznie cyframi, bez podawania pełnych nazw miesięcy. Dyrektor szkoły otrzyma większą swobodę w decydowaniu o dodatkowych funkcjach legitymacji z warstwą elektroniczną.
Rodzice nie będą już składać zgód, zastąpią je opinie, co skraca formalności. W duplikatach nie będzie musiał znajdować się napis „duplikat”. Pojawią się też szczegółowe parametry techniczne – mowa o rodzaju i wielkości czcionki, sposobie nanoszenia symbolu legitymacji oraz standardzie fotografii takim, jak w dokumentach państwowych.
Szkoły, które mają na stanie niewykorzystane blankiety opierające się na dotychczasowych wzorach, mogą nadal z nich korzystać. Nie ma obowiązku natychmiastowej wymiany, dlatego przez pewien czas uczniowie mogą spotykać się zarówno z nowymi, jak i starszymi wersjami dokumentów. Nowe blankiety będą wprowadzane stopniowo, w miarę wyczerpywania zapasów.
Zmiany określane są jako techniczne, ale ich konsekwencje będą odczuwalne przede wszystkim w sekretariatach szkół, gdzie administracja zyska bardziej uporządkowane zasady druku i wydawania dokumentów.
Dla ucznia i rodzica najważniejsze jest to, że zarówno świadectwo, jak i legitymacja nadal zachowują swoją funkcję potwierdzania wyników, statusu ucznia i uprawnień do ulg. Dokumenty po prostu zaczną wyglądać inaczej i będą wydawane według ujednoliconego standardu.
Źródło zdjęcia głównego: Obraz Michal Jarmoluk z Pixabay
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Sylwester 2025 w Piszu: przeciętnie i oszczędnie
Zgadzam się z Pańskim zdaniem, Pisz się zwija zamiast się rozwijać, niedługo nawet do marketu będziemy jeździli do Kolna z naszymi włodarzami. Wszystkiego dobrego w nowym roku Panie redaktorze i mam nadzieję że nadal będzie Pan uważnie parzył się na ręce tym patałachom jak do tej pory.
Jan
00:19, 2026-01-01
Sylwester 2025 w Piszu: przeciętnie i oszczędnie
Widziałem mnóstwo publikacji redaktora z Artystami lokalnymi np.tancerka co na radną się starała .Jeśli nie można zaoszczędzić na kilku minutach fajerwerków co pójdą w niebo to na czym można ? Mam nadzieję że następny artykuł będzie o tym jak gmina może zyskać a co powinna spalić w powietrzu .Ciekawi mnie czy gdyby radni dostawali kasę dopiero za fajne pomysły i gmina by zarobiła Czy by pchali się na radnych .
Miechal
21:30, 2025-12-31
1,16 – nasz piski rachunek za ciszę
I znów nie sposób nie zgodzić się z autorem artykułu. Wszystko to prawda, ale... Problemem jest nie tyle położenie, co brak w tej części kraju atrakcyjnych miejsc pracy i inwestycji. Nie zatrzyma się młodych ludzi estetyka, krajobrazem etc w sytuacji, w której w zasadzie nie ma tu perspektyw zawodowych. I nie chodzi bynajmniej o pieniądze, ale brak możliwości robienia czegoś ciekawego w ogóle. Dziś mało kto ma ochotę zajmować się lepieniem pierogów dla warszawiaków w sezonie. Tu potrzeba nowoczesnego przemysłu i szeroko pojętego "ruchu" w lokalnej gospodarce. To tu jest główny problem.
Kolo
20:37, 2025-12-31
1,16 – nasz piski rachunek za ciszę
Tu się zgadzam z mieszkańcem. Do budowania rodziny i wyzbycia się strachu przed powiększaniem skutecznie chrobi stabilność i przewidywalność. A tę znowu dsje stała praca. W Piszu jest z tym problem. Bez jakiegokolwiek ruchu w tej materii - nic się nie zmieni.
ExecutioneR
18:45, 2025-12-31