Ogromną odwagą i obywatelską postawą wykazała się mieszkanka Kolna, która powiadomiła policję o nietrzeźwym kierującym. Kobieta jechała do Pisza za dostawczym pojazdem marki Ford. Kierujący tym autem jechał zygzakiem, zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu zmuszając jadących z przeciwka do hamowania. W pewnym momencie samochód ten zatrzymał się, a kierowca zasnął na kierownicy. Zgłaszająca zabrała mu wtedy kluczyki i położyła na dachu tego pojazdu. Kobieta wyraźnie czuła alkohol od tego mężczyzny.
W poniedziałek (21 czerwca br.) przed godz. 18.00 oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie od kierującej o jadącym przed nią samochodzie dostawczym, którego kierowca jest najprawdopodobniej nietrzeźwy. Sytuacja miała miejsce na trasie Kolno – Pisz. Opisane auto jechało zygzakiem zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu zmuszając tym samym kierowców jadących z naprzeciwka do hamowania. Patrol natychmiast udał się na trasę, aby zatrzymać opisany pojazd do kontroli drogowej.
Po chwili zgłaszająca poinformowała, że samochód ten zjechał w boczną drogę, gdzie się zatrzymał. Kobieta podeszła do tego auta. Kierowca zasnął już na kierownicy. Najwyraźniej nic mu się złego nie stało poza tym, że wyraźnie czuła od niego alkohol. Zgłaszająca zabrała mu kluczyki od auta i położyła je na dachu samochodu.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce ustalili, że kierowcą dostawczego pojazdu marki Ford był 52-letni mieszkaniec Rucianego - Nidy. Mężczyzna chwiał się na nogach, miał bełkotliwą mowę i bardzo wyraźnie czuć było od niego alkohol. Do tego na siedzeniu pasażera leżała pusta butelka po wódce. Kierowca forda kategorycznie zaprzeczał, aby to on kierował tym autem, choć jechał sam. Odmówił też poddania się badaniu stanu trzeźwości. W tej sytuacji jego samochód został zholowany na parking strzeżony, a kierującemu pobrana została krew do dalszych badań. 52-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia.
Jeśli badanie krwi wykaże, że kierowca forda prowadził samochód będąc w stanie nietrzeźwości usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności do lat 2 oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych nawet na 15 lat.
Słowa podziękowania i uznania należą się mieszkance Kolna, która o całej sytuacji powiadomiła policję. Kobieta wykazała się nie tylko obywatelską postawą, ale także ogromną odwagą, ponieważ jechała sama z dzieckiem.
Reagujmy, kiedy mamy podejrzenie, że kierujący samochodem jest nietrzeźwy. Każdy taki sygnał jest sprawdzany przez policjantów. Takie zgłoszenie może zapobiec tragedii na drodze.
Źródło: KPP Pisz
Komentarze (1)
Brawo trzeba eliminować potencjalnych morderców sprawców tragedii na drogach