Niebezpieczny weekend na drogach powiatu. Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Poniósł śmierć na miejscu. Dwóch innych kierowców swoją jazdę zakończyło w przydrożnych rowach, a wszystko przez alkohol.
Podczas minionego weekendu na drogach powiatu piskiego doszło do wielu kolizji drogowych oraz do wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Nieszczęśliwy wypadek miał miejsce w sobotę (25 września br.) przed godz. 4.00 na trasie Biała Piska – Pisz. Kierujący pojazdem marki BMW jechał od strony Białej Piskiej. Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Samochodem marki BWM kierował 25-letni mieszkaniec Białej Piskiej. Mężczyzna jechał sam. Poniósł śmierć na miejscu. - informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy KPP w Piszu.
Policjanci, pod nadzorem prokuratora, wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego wypadku.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło też w piątek (24 września br.) po godz. 23.00 na trasie Wierzbiny- Bemowo Piskie. Kierujący pojazdem marki Opel Astra nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad autem i zjechał z drogi do przydrożnego rowu, gdzie uderzył w drzewo. Pojazdem marki Opel Astra kierował 19-letni mieszkaniec gminy Biała Piska, który nie doznał obrażeń. Mężczyzna ten miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Podobne zdarzenie drogowe miało miejsce w sobotę (25 września br.) po godz. 17.00 na drodze z Pisza do Pogobia Średniego. Kierujący pojazdem marki Seat na łuku drogi najwyraźniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Zjechał z drogi do przydrożnego rowu, gdzie pojazd przewrócił się na bok. Samochodem marki Seat kierował 52-letni mieszkaniec gminy Pisz. Mężczyzna jechał sam. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie doznał żadnych obrażeń.
Kolejnym nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 54-letni mieszkaniec gminy Ruciane - Nida, który jechał samochodem marki Fiat Panda. Został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów w sobotę (25 września br.) po godz. 2.00 w Piszu. Badanie stanu trzeźwości kierującego fiatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Kierowcy, którzy jechali na tzw. „podwójnym gazie” stracili prawo jazdy. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2 i utrata uprawnień do kierowania nawet na 15 lat.
Źródło: KPP Pisz
Komentarze (10)
Z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
SZYBKOŚĆ!!! To w końcu BMW!! Nie byle co.
Miałem 2 razy styczność z tym BMW raz wyszedł mi na czołówkę na prostej przed Babrostami a raz wyskoczył z drogi bocznej w Kaliszkach uratowały mnie tylko dobre hamulce Kolo naprawdę nieźle szalał tą betką
"Kierowcy, którzy jechali na tzw. „podwójnym gazie” stracili prawo jazdy. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2 i utrata uprawnień do kierowania nawet na 15 lat.".
Da to tyle że będzie się woził z ziomkami jako pasażer do następnej wódeczki albo i nie :). Na pewno go nie zamkną bo wykaże skruchę czy coś. Takim trzeba uderzyć po kieszeni. Jak będzie przy kasie dylemat czy wybrać małpkę czy chleb to może dotrze. Prawko zabrane obligatoryjnie.
Na to, że głowę ma tylko po to by się woda do szyi nie lała ma 19-latku, starym będzie trudno zmienić swoje nawyki.
W temacie zmarłego, powstrzymajcie się od jakiś docinków i innych insynuacji. Sytuacji nie znacie, stwierdzi to prokurator. Rodzina jest załamana, młodego szkoda. Wielka strata.
A Tym którzy jeżdżą na podwójnym gazie powinno być bezwzględnie kara pozbawienia wolności najmniej na 3 lata. Może by się w końcu zaczęli bać
Wyrazy współczucia dla rodziny chłopaka
Szkoda chłopa :(
BMW czwarta rano i wszystko jasne
[*]
Przy dozwolonych 90km/h takie straty
Brawura