W czwartek (9 grudnia br.) przed południem policjanci piskiej drogówki otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym pojazdem marki Kia. Kilka minut później samochód ten uczestniczył w zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 63 między Piszem a Jeżami.

Na miejscu policjanci zauważyli w przydrożnym rowie samochód marki Kia Sorento. Za kierownicą tego pojazdu siedział 40-letni mieszkaniec gminy Pisz. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Do tego miał bełkotliwą mowę i problem z utrzymaniem równowagi. Odmówił badania stanu trzeźwości. Pobrana mu została krew do dalszych badań. Funkcjonariusze ustalili, że 40-latek ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go od maja tego roku.


W zdarzeniu drogowym uczestniczył także samochód marki Renault, którym kierowała 38-letnia mieszkanka Łomży. Kobieta była trzeźwa. Powiedziała, że jechała od strony Pisza w kierunku Kolna. W pewnym momencie z prawej strony na drogę wyjechał samochód marki Kia, który jechał przed nią. Sposób jazdy tego kierowcy wskazywał na to, że jest nietrzeźwy. Kierująca renault wyprzedziła go chcąc zajechać mu drogę i uniemożliwić dalszą jazdę. Kierowca kia postanowił jednak ją wyprzedzić i zrobił to tuż przed łukiem drogi. Chcąc uniknąć czołowego zderzenia z samochodami jadącymi z przeciwka nagle zjechał na prawy pas drogi doprowadzając do zderzenia z wyprzedzanym pojazdem marki Renault. Kobieta jadąca renault nie doznała żadnych obrażeń. Kierowca kia uskarżał się na ból barku. Zabrany został do szpitala.


40-latek kierujący samochodem marki Kia będzie odpowiadał za naruszenie orzeczonego przez sąd dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za popełnienie tego przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jeśli badanie krwi wykaże obecność alkoholu w jego organizmie dojdzie do tego jeszcze zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym pod wpływem alkoholu.

Źródło i zdjęcia: KPP Pisz