W trakcie minionego weekendu policjanci, na drogach powiatu piskiego, zatrzymali kierowcę BMW, który miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie i złamał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Był też rowerzysta, którego badanie stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile, za co ukarany został mandatem karnym w wysokości 2500 zł. Do tego kierujący volkswagenem, który przekroczył dopuszczalną prędkość i jechał pomimo cofniętych uprawnień. Na koniec kierująca peugeotem, która na łuku drogi uderzyła w barierki.
Podczas minionego weekendu policjanci, na drogach powiatu piskiego, zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jednym z nim był kierowca pojazdu marki BMW. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rucianem – Nidzie zatrzymali ten samochód do kontroli drogowej w sobotę (15 stycznia br.) po godz. 21.00. Za kierownicą siedział 43-letni mieszkaniec gminy. Po otwarciu drzwi tego samochodu policjanci nie mieli żadnych wątpliwości, że kierujący jest nietrzeźwy, bo wyraźnie czuć było od niego alkohol. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. To nie jedyne przestępstwo, jakiego dopuścił się kierujący BMW.
W trakcie przeprowadzanej kontroli drogowej policjanci ustalili, że 43-latek jechał samochodem pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Zakaz ten obowiązywał go od lipca 2021 roku przez okres trzech lat. Za popełnienie tych przestępstw drogowych kierującemu bmw grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Drugi nietrzeźwy kierujący, zatrzymany podczas minionego weekendu, to rowerzysta. Policjanci z Rucianego – Nidy w piątek (14 stycznia br.) po godz 16.00 zauważyli mężczyznę jadącego rowerem. Było to w jednej z miejscowości na terenie gminy Ruciane - Nida. Jednośladem jechał 58-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Za popełnione wykroczenie rowerzysta ukarany został przez policjantów mandatem karnym w wysokości 2500 zł.
Także w piątek po godz. 16.00 policjanci piskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej pojazd marki Volkswagen, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 22 km/h. Było to w miejscowości Mikosze w gminie Orzysz. Pojazdem tym kierował 30-letni mieszkaniec Szczytna. Za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem karnym. Okazało się jednak, że to nie jedyne przewinienie kierującego. Mężczyzna ten od roku 2013 ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem. Stracił je za przekroczenie limitu 24 punków. Prowadzenie samochodu pomimo cofniętych uprawnień jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat pozbawienia wolności.
W trakcie minionego weekendu w powiecie piskim nie doszło do żadnego wypadku drogowego. Poważnie wyglądająca kolizja miała miejsce w sobotę (15 stycznia br.) po godz. 7.00 na trasie Pisz – Orzysz. W okolicach miejscowości Kociołek Szlachecki kierująca pojazdem marki Peugeot nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi uderzyła w barierki. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym 62-letnia kierująca ukarana została przez policjantów mandatem karnym w wysokości 1100 zł.
Źródło: KPP Pisz
Komentarze (2)
62-letnia kierująca ukarana została przez policjantów mandatem karnym w wysokości 1100 zł.
Dlaczego bo się nie wyrobiła na zakręcie bo droga zapewne była niezadbana przez drogowców czyli nie posypane solą Rozumiał bym gdyby babcia szalała bokiem jeździła wtedy by specjalnie stwarzała zagrożenie a tak za co ten bezprawny mandat ?
Nie podano marki roweru?