Piscy kryminalni, współpracując z policjantami z Wysokiego Mazowieckiego, ustalili sprawców kradzieży rowerów na terenie Pisza. Zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie kradzieży z włamaniem i kradzieży dwóch jednośladów z bloku na terenie Pisza. Jak się okazało sprawcy kradli rowery na terenie kilku województw, a następnie je sprzedawali. Grozi im teraz kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Piscy śledczy od sierpnia ubiegłego roku pracowali nad sprawą kradzieży dwóch rowerów. Jednoślad wartości 1700 złotych został skradziony z korytarza piwnicznego jednego z bloków na terenie Pisza. Właściciel postawił tam swój jednoślad zabezpieczając go zapięciem w postaci linki stalowej. Nieznany sprawca przeciął zapięcie i odjechał skradzionym rowerem.
W toku prowadzonych czynności piscy kryminalni ustalili, że w tym samym dniu z tego bloku zginął jeszcze jeden rower wartości 600 złotych - informuje kom. Anna Szypczyńska, Oficer Prasowy KPP w Piszu - Policjanci zbierając materiał dowodowy w tych sprawach między innymi zabezpieczyli osiedlowy monitoring. Zapis nagrania okazał się bardzo pomocny w ustaleniu i identyfikacji sprawców. Okazało się bowiem, że było ich dwóch. To mieszkańcy Zambrowa w wieku 31 i 32 lat, którzy przyjechali latem w okolice Pisza wypocząć.
Jak się później okazało panowie trudnili się kradzieżami rowerów na terenie województwa warmińsko – mazurskiego, podlaskiego i mazowieckiego, które następnie sprzedawali.
W ustaleniu i zatrzymaniu sprawców pomogli policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wysokiem Mazowieckiem. Tam również dochodziło do kradzieży jednośladów. Dzięki wymianie informacji śledczych z obu jednostek policji, dwaj mieszkańcy Zambrowa usłyszeli po kilka zarzutów. Dwa z nich dotyczyły czynów popełnionych w sierpniu ubiegłego roku na terenie Pisza. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem roweru wartości 1700 złotych po uprzednim przecięciu zabezpieczenia w postaci linki stalowej oraz kradzieży roweru wartości 600 złotych. Przyznali się do popełnienia tych czynów.
Grozi im kara nawet 10 lat pozbawienia wolności.