Funkcjonariusze kontrolujący osoby poddane kwarantannie domowej nie zastali w domu mieszkańców Orzysza.
Funkcjonariusze z Orzysza sprawdzali, czy mieszkaniec miasta rzeczywiście przebywa w swoim domu. Najpierw do niego zadzwonili i oczekiwali, że pokaże się w oknie potwierdzając, że jest w mieszkaniu. Tymczasem okazało się, że mężczyzny nie było w miejscu zamieszkania. W rozmowie telefonicznej wyjaśnił policjantom, że od kilku godzin jest w lesie szukając poroży. Dodał, że nie widzi w tym nic złego, bo pojechał własnym samochodem i jest sam.
Policjanci przypominają, że osoby objęte kwarantanną domową pod żadnym pozorem nie mogą wychodzić z domu. Grożą za to konsekwencje prawne - informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy KPP w Piszu - W tym przypadku funkcjonariusze wystąpią do sądu z wnioskiem o ukaranie tego mężczyzny. O zaistniałej sytuacji powiadomione zostaną także służby sanitarne, które mogą nałożyć wysoką karę administracyjną w wysokości 30 000 złotych.
To nie jedyny przykład nieodpowiedzialnego zachowania osoby objętej kwarantanną domową w naszym powiecie. W innym przypadku, także mieszkaniec z Orzysza, po powrocie z zagranicy zaprosił do siebie kolegów, z którymi spożywał alkohol. Sprawa ta także będzie wyjaśniana przez funkcjonariuszy w kwestii naruszenia zasad kwarantanny domowej.
Nie przestrzegając kwarantanny, narażamy życie i zdrowie innych osób. Weźmy odpowiedzialność za siebie oraz swoich najbliższych. Respektujmy przepisy obowiązujących ustaw oraz rozporządzeń- to nasze wspólne dobro. Solidaryzujmy się z całym społeczeństwem, przystępując do akcji #zostanwdomu.