Dzisiaj, 10 września tuż po północy policjanci z Komisariatu Policji w Orzyszu w miejscowości Wężewo zauważyli pojazd marki Ford Focus, który na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i oddalał się ze znaczną prędkością. Funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu tego pojazdu do kontroli drogowej. Używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali polecenie kierowcy, aby ten zatrzymał się, ale bezskutecznie.

Kierowca forda ponownie przyspieszył zjeżdżając najpierw w drogę szutrową prowadzącą przez las, a po przejechaniu kilku kilometrów wjechał do miejscowości, gdzie w dalszym ciągu uciekał przed radiowozem jadąc ze znaczną prędkością. W pewnym momencie funkcjonariusze zajechali mu drogę zmuszając kierowcę do zatrzymania się.

Za kierownicą forda siedział 22-letni mieszkaniec Orzysza, od którego czuć było alkohol. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami kierujący powiedział, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej, bo wcześniej pił alkohol, a do tego nie posiada prawa jazdy, które niedawno zostało mu zatrzymane przez w związku z kierowaniem pojazdem pod działaniem alkoholu.

Teraz 22-latek poniesie konsekwencje za popełnienie dwóch przestępstw. Usłyszy zarzut niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego oraz kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.