Do policyjnego aresztu trafiło czterech mieszkańców Pisza w wieku od 18 do 38 lat podejrzanych o naruszenie miru domowego, pobicie i kierowanie gróźb karanych pod adresem właściciela mieszkania.
Piscy policjanci zatrzymali czterech mieszkańców miasta w wieku od 18 do 39 lat, którzy wdarli się do mieszkania i nie chcieli opuścić go pomimo wyraźnego żądania właściciela. Do tego dotkliwie pobili pokrzywdzonego i zagrozili mu, że wywiozą go w bagażniku do lasu, jeśli zgłosi sprawę na policję. Mężczyźni chcieli w ten sposób odebrać rzeczy należące do byłej dziewczyny właściciela mieszkania. Sprawcy usłyszeli po kilka zarzutów. Objęci zostali policyjnym dozorem.
Śledczy ustalili, że czterech mężczyzn wdarło się do mieszkania pokrzywdzonego i pomimo jego wyraźnego żądania nie chcieli opuścić lokalu. Kiedy właściciel próbował wyjaśnić o co właściwie chodzi dwóch z mężczyzn zaczęło go bić. Uderzali go rękoma po całym ciele, a także kopnęli go w głowę. Na koniec zagrozili mu, że jeżeli zgłosi sprawę na policję to wywiozą go w bagażniku do lasu. Jak się okazało sprawcy chcieli w ten „nietypowy” sposób odzyskać rzeczy należące do byłej dziewczyny właściciela mieszkania.
Zatrzymani mieszkańcy Pisza usłyszeli po kilka zarzutów. Dotyczyły one wdarcia się do mieszkania pokrzywdzonego, pobicia go narażając na bezpośrednią utratę życia lub zdrowia oraz spowodowania tzw. średniego uszczerbku na zdrowiu. 18-latek usłyszał też zarzut grożenia popełnieniem przestępstwa pozbawienia wolności poprzez wywiezienie do lasu w bagażniku pojazdu. Groźby te wzbudziły u pokrzywdzonego obawę, że rzeczywiście zostaną spełnione. Inny z zatrzymanych mężczyzn podejrzany jest o stosowanie gróźb pobicia zmuszając właściciela mieszkania do usunięcia z telefonu wiadomości tekstowych pisanych do byłej dziewczyny.
Decyzją prokuratora wszyscy czterej mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem. Zostali zobligowani do stawiennictwa w Komendzie Powiatowej Policji w Piszu trzy razy w tygodniu.
Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.