Alkohol i brawura - tak wyglądał weekend na drodze

W ostatni weekend lipca doszło do policyjnych zatrzymań, których przyczyną była jazda po spożyciu alkoholu.

BIAŁA PISKA
W sobotę, 28 lipca br. po godz. 17.00 w miejscowości Drygały, policjanci drogówki zatrzymali do kontroli drogowej motorower. Jechała nim 48-letnia mieszkanka gminy Biała Piska. Po sprawdzeniu jej stanu trzeźwości okazało się, że kobieta ma ponad 1 promil alkoholu w organizmie.

To nie jedyny nietrzeźwy kierujący zatrzymany przez policyjne patrole w miniony weekend na drogach powiatu piskiego. W niedzielę, 29 lipca  patrol z Komisariatu Policji w Białej Piskiej jechał oznakowanym radiowozem na interwencję. Z drogi podporządkowanej wyjechał pojazd marki Skoda Felicja. Samochód jechał przez radiowozem poruszając się całą szerokością drogi.

Policjanci od razu nabrali podejrzeń, że kierowca jest nietrzeźwy. Zatrzymali skodę do kontroli drogowej. Po otwarciu drzwi tego auta nie mieli już żadnych wątpliwości. - komentuje kom. Anna Szypczyńska, Oficer Prasowy Komendanta KPP w Piszu - Za kierownicą pojazdu marki Skoda Felicja siedział 44-letni mieszkaniec gminy Pisz. Funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości. Badanie wykazało ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a pojazd przekazali wskazanej osobie, która był trzeźwa.

ORZYSZ
Do kolejnej kontroli doszło w miejscowości Tuchlin.

W niedzielę około godz. 19.00 obywatel zatrzymał nietrzeźwego motorowerzystę na trasie Orzysz - Dąbrówka w okolicach miejscowości Tuchlin, o czym powiadomił policję - mówi Oficer Prasowy KPP w Piszu - Patrol ustalił, że motorowerem marki Jawa jechał 46-letni mieszkaniec gminy Orzysz. Badanie stanu trzeźwości tego mężczyzny wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
 

PISZ
Niespełna godzinę później w Piszu na ul. Olsztyńskiej doszło do kolizji. Pojazd marki Renault Megane uderzył w toyotę i odjechał z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze ustalili do kogo należy renault. Jadąc do miejsca zamieszkania sprawcy kolizji policjanci zauważyli pojazd, którego szukają. Zatrzymali go do kontroli drogowej. Za kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec gminy Pisz. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu. Powiedział policjantom, że ma problemy z alkoholem, a wcześniej wypił 0,5 litra wódki. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Jabłoń. W sobotę przed godz. 21.00 w miejscowości Jabłoń, gm. Pisz, w pobliżu ośrodka wypoczynkowego doszło do wypadku drogowego z udziałem pojazdu marki BMW.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że samochód jechał od strony Wiartla w kierunku Pisza. - mówi Oficer Prasowy - Na prostym odcinku drogi kierujący tym autem stracił panowanie nad pojazdem. Samochód zjechał do przydrożnego rowu, gdzie z dużą siłą uderzył w drzewo. Pojazd zaczął się palić.

BMW jechało trzech mieszkańców Pisza. 25-letniego kierowcę oraz pasażera, w tym samym wieku, w ciężkim stanie przewieziono do szpitala. Badania krwi wykażą, czy byli pod działaniem alkoholu. Drugi pasażer, mając blisko 0,5 promila, trafił do policyjnego aresztu.

Policjanci do późnych godzin nocnych wykonywali czynności na miejscu tego zdarzenia. Między innymi zabezpieczali ślady w postaci wyrwanego na kilkadziesiąt metrów od BMW silnika, prędkościomierza, kierownicy i innych części. Wypadek ten wyglądał bardzo poważnie. Mężczyźni przeżyli tylko dzięki szybkiej reakcji świadków zdarzenia. Gdyby nie oni wszyscy spłonęliby w samochodzie. W rozmowie z osobami, które widziały wypadek funkcjonariusze ustalili, że BMW jechało z bardzo dużą prędkością.