W nocy z wtorku, 19 lutego na środę piscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie gminy doszło do kradzieży. Z mieszkania zginął telewizor i laptop. Zgłaszający wycenił wartość strat na kwotę ponad 2 000 złotych.
Nietrzeźwy 19-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. W trakcie wyjaśniania okoliczności sprawy zgłaszający przyznał się, że nikt mu nie ukradł laptopa. Kilka dni wcześniej sprzedał go w lombardzie, ale bał się o tym powiedzieć ojcu.Po zebraniu tych informacji policjanci poszli do mężczyzny, który jako pierwszy wyszedł z imprezy. Wiele wskazywało na to, że to właśnie on dokonał kradzieży - mówi kom. Anna Szypczyńska, Oficer Prasowy KPP w Piszu - Pomimo wielokrotnego pukania nikt nie otwierał drzwi. Funkcjonariusze dostali się do środka przez uchylone okno. W mieszkaniu był 19-latek, który twierdził, że nic nie wie na temat kradzieży telewizora. Policjanci sprawdzili wszystkie pomieszczenia. Na strychu znaleźli telewizor, który pochodził z kradzieży. Nie odnaleźli laptopa.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz