Do policyjnego aresztu trafił 63-letni mieszkaniec gminy Pisz po tym, jak będąc pod działaniem alkoholu, groził żonie pozbawieniem życia trzymając w ręku najpierw młotek, a potem siekierę. Przestraszona kobieta w obawie przed mężem ukryła się w piwnicy i powiadomiła policję.
Po wytrzeźwieniu 63-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem żony i syna. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, a wręcz wszystkiemu zaprzeczył. Dodał, że w tym czasie czytał książkę, oglądał z żoną telewizję i pracował przy domu.Z relacji kobiety wynikało, że mąż od kilku dni nadużywał alkoholu, a przez to stał się bardzo agresywny. Przyniósł z piwnicy młotek krzycząc, że najpierw zniszczy telewizor i komputer, a potem zabije pokrzywdzoną i syna. Innym razem wszczął awanturę trzymając w ręku siekierę. Groził, że spali dom i zniszczy sprzęty w mieszkaniu. Przerażona kobieta uciekła przed mężem chowając się w piwnicy. Bojąc się o własne życie i zdrowie powiadomiła policję - informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy KPP w Pisz.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz