Zdjęcie ilustracyjne |
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 44-letniego ojca dziewczynki. Badanie wykazało ponad 4 promile alkoholu w organizmie. W tej sytuacji 11-latka przekazana została pod opiekę babci.Funkcjonariusze pojechali pod wskazany adres, aby to sprawdzić. W mieszkaniu zastali kompletnie pijanego mężczyznę oraz jego 11-letnią córkę. W domu panował ogólny nieporządek, a na stole stały puste butelki po wódce. Policjanci ustalili, że jest to ojciec samotnie wychowujący dziecko. - informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy KPP w Piszu.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze (2)
To dziecko ma zmarnowane dzieciństwo. Musi zadbać o dom, uczyć się, zapewne uprać, coś ugotować. Czy służby w tym mieście nie dostrzegają skutków i kosztów emocjonalnych jakie to dziecko poniesie w przyszłości. Ten człowiek nie jest w stanie zająć się sam sobą , a co dopiero dzieckiem. Czy przy takim pijaku to dziecko ma co jeść, w co się ubrać...ktoś kontroluje na co idą pieniądze, które należą do dziecka...
Ile miał promili i czym się zajmował to już jego sprawa zajmijcie się księdzami pedofilami w kościele ci dopiero mają promili pod kiecką i dzieci
Typie, gość był na bombie i opiekował się dzieckiem. Przy 4 promilach to musiał się trzymać krawężnika by nie upaść. Po co jeszcze mieszasz w to kościół? Ci też dostaną to na co zasłużyli, a tymczasem daj MOPS-owi i Policji wykonywać pracę za którą obywatele płacą. W tym wszystkim najbardziej poszkodowaną osobą jest dziecko i to jej należy współczuć