KLIKNIJ
REKLAMA
Data dodania: 05.10.2022
Jesień - pora przeziębień i grypy
Fot. Instytut Matki i Dziecka w Warszawie – Fundacja
Wirus grypy rozprzestrzenia się niezwykle szybko, bardzo często „przy udziale” dzieci. Na każde 10 dzieci, które opuściły szkołę z powodu grypy, zachorowało 8 nowych członków gospodarstw domowych. A zaszczepienie już co piątego dziecka może zmniejszyć ryzyko wystąpienia grypy w całym społeczeństwie prawie o połowę.
W Polsce w ubiegłym sezonie średnio 1 z 3 dzieci w wieku 0-14 lat zachorowało na grypę. To właśnie dzieci stanowią główną grupę transmitującą wirusa zarówno wśród rówieśników, jak i dorosłych.

Grypa to choroba sezonowa, charakteryzująca się gwałtownym przebiegiem, szczególnie u dzieci. Choć istnieje wiele metod ograniczania rozprzestrzenienia się wirusa grypy, światowi eksperci zgodnie wskazują, że najskuteczniejszą z nich są szczepienia. Jednak, pomimo wielu dowodów na skuteczność szczepień, wszczepialność wśród najmłodszych Polaków jest wciąż skrajnie niska i wynosi ok. 2 proc.

To właśnie dzieci są szczególnie narażone na zachorowanie, jako że nie mają w pełni rozwiniętego układu odpornościowego. Do negatywnych konsekwencji, które mogą wystąpić w wyniku zachorowania na wirusa grypy, należą tzw. powikłania pogrypowe, takie jak zapalenie ucha środkowego, płuc, zatok obocznych nosa czy drgawki gorączkowe” – wymieniała dr n. med. Alicja Karney, z-ca dyrektora ds. klinicznych Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Dzieci należą do grupy, która jest trzykrotnie częściej niż dorośli narażona na zachorowanie na grypę, a także na powikłania pogrypowe. Do najczęstszych z nich należą powikłania laryngologiczne (zapalenie ucha środkowego) oraz charakterystyczne dla wieku dziecięcego objawy ze strony ośrodkowego układu nerwowego (drgawki, zapalenie mózgu, encefalopatia – najczęściej u dzieci poniżej 10 r.ż.). Najwyższe ryzyko ciężkiego przebiegu grypy i wystąpienia groźnych powikłań występuje do ukończenia 5. roku życia. Najmłodsi, którzy są zdrowi i nie posiadają chorób współistniejących, są hospitalizowani z powodu powikłań w takim samym stopniu, co dorośli z grup wysokiego ryzyka.

Najskuteczniejszą metodą w walce z grypą są szczepienia, rekomendowane m.in. przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) czy Polskie Towarzystwo Wakcynologii. Szczepionka zmniejsza szansę na zachorowanie na wirusa grypy oraz niweluje ryzyko jej powikłań, mogących skutkować hospitalizacją, a nawet śmiercią. Szczepionka wykazuje też działanie wzmacniające dla układu odpornościowego, „ucząc” organizm, jak walczyć z wirusem.

Zakażone dziecko może być źródłem zakażenia dla innych nawet ponad 10 dni, przy czym u małych dzieci również do 6 dni zanim wystąpią objawy. – informuje Krzysztof Saczka, zastępca Głównego Inspektora Sanitarnego.

W tym sezonie dzieci w Polsce można zaszczepić tylko w placówkach leczniczych. Szczepionka jest refundowana w aptece, więc konieczna jest recepta, wykupienie szczepionki w aptece, a następnie umówienie wizyty szczepiennej w przychodni. Podczas wizyty lekarz zbada dziecko – zakwalifikuje do szczepienia, a pielęgniarka poda szczepionkę. Często to właśnie strach przed ukłuciem staję się powodem rezygnacji ze szczepienia, szczególnie wśród najmłodszych. Dlatego warto zaznaczyć, że w aptekach mamy dostępne szczepionki donosowe (w postaci aerozolu do nosa), w których niepotrzebna jest iniekcja.

Źródło informacji: Instytut Matki i Dziecka w Warszawie – Fundacja

Opinie i komentarze

Komentarze (1)

Nie schodzą szczepionki na kovada to do łask wróciła stara dobra grypa i dalej ochoczo idźmy wszyscy po szczepionki.

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt